Zauważyłyście jakie życie blogerki urodowej jest ciężkie i jak wielu wymaga poświęceń...? Taka blogerka, na przykład, po roku używania hybryd musi pomalować paznokcie klasycznym lakierem, aby móc zrecenzować dla swoich czytelniczek paznokciowy tercet od Diadem Cosmetics :P
Pierwszym produktem jest Eliksir 7 w 1, który kosztuje 20,00 zł, a w swoim składzie ma hexanal, czyli składnik o udowodnionym klinicznie działaniu utwardzającym paznokcie, a także olejek z baobabu i arganowy oraz ekstrakt z fiołka. Wolny jest za to od szkodliwych składników, czyli toluenu, ftalanów oraz formaldehydu. Jak każdy produkt do paznokci Diadem Cosmetics, eliksir znajduje się w kwadratowej, eleganckiej w swej prostocie buteleczce o pojemności 11 ml- wyjątkiem jest lakier kolorowy, który ma pojemność 10 ml. Pod matową nakrętką kryje się szeroki, prosto ścięty pędzelek, którym wygodnie maluje się paznokcie. Odżywka, bo chyba tak mogę napisać o tym eliksirze ;), jest mlecznobiała, przy czym paznokcie pokrywa przezroczystą, nabłyszczającą warstewką. Produkt ten, według zapewnień producenta, ma zapewnić 7 wspaniałych efektów, czyli: ma odżywiać i wzmacniać paznokcie, stymulować ich wzrost, chronić przed łamaniem i rozdwajaniem się, wygładzać płytkę, nawilżyć oraz nabłyszczyć. Podczas testów używałam go jako bazy pod kolor. Tym samym warstwa eliksiru zapewniała moim paznokciom powłoczkę chroniącą je przed przebarwieniami. Co do obietnic producenta, to na pewno mogę przyznać mu rację w tym, że wzmacnia paznokcie, niwelując ich pękanie, łamanie i rozdwajanie się.
Kolejny produkt to Top Coat zwiększający objętość paznokci, który ma zapewnić im żelowy efekt bez lampy UV. Tak samo jak eliksir kosztuje 20,00 zł za 11 ml i w jego składzie nie ma toluenu, ftalanów oraz formaldehydu. Są za to filtry UV, które zapobiegają przebarwieniom, cząstki stałe nadające efekt objętości płytce paznokcia i nitroceluloza, zapewniająca olśniewający połysk. Preparat jest bezbarwny, gęsty, o żelowej konsystencji. Nie jestem do końca przekonana co do zwiększania objętości paznokci, ale produkt na pewno nadaje efekt żelowego manicure o wspaniałym połysku oraz przedłuża trwałość lakieru, ale też bez szału, bo raptem o jeden dzień ;) Aby uzyskać taki efekt, należy nałożyć jedną warstwę topu na wyschnięte już paznokcie.
W paznokciowym zestawie znalazłam jeszcze hipoalergiczny lakier do paznokci w kolorze nr 81, czyli w odcieniu pięknej, głębokiej czerwieni. Jest to lakier, który w swoim składzie również nie ma szkodliwego toluenu i żywicy formaldehydowej, a ponadto brak w nim jeszcze dbp oraz kamfory. Ma najrzadszą konsystencję z wszystkich zaprezentowanych produktów. Jest jednak dobrze napigmentowany i do pełnego pokrycia płytki kolorem, bez prześwitów i smug, wystarczą dwie warstwy. W buteleczce, takiej samej jak w przypadku eliksiru i topu, znajduje się 10 ml lakieru, czego w ogóle po buteleczkach nie widać. Lakier kosztuje 13,90 zł, ale często jest w promocji.
Lakier na całkowite wyschnięcie potrzebuje około 15-20 minut. Bez wsparcia ze strony top coatu wytrzymuje bez uszczerbku na paznokciach trzy dni, z topem dzień dłużej. Później da się zauważyć delikatne odpryski, ale na pojedynczych paznokciach. Z każdym dniem jest ich coraz więcej, więc lakier wypada już zmyć. Łatwo się zmywa tradycyjnym zmywaczem do paznokci, a także czystym acetonem, jeśli tego pierwszego nie macie akurat pod ręką.
Cudną czerwień lakieru Diadem Cosmetics połączyłam z delikatną szarością z serii Rich Color Golden Rose, a zdobienie wykonałam przy pomocy płytki i stempla B.LovesPlates, które otrymałam podczas II Spotkania Łódzkich Blogerek :)
Ta czerwień jest przepiękna! Gdyby nie fakt, że noszę obecnie hybrydy - skusiłabym się na nią. Uwielbiam takie odcienie! Są ponadczasowe.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka cieplutkie! :)
też noszę hybrydy, ale poświęciłam się dla moich czytelniczek i po ponad roku pomalowałam paznokcie tradycyjnym lakierem:P
UsuńPiękna czerwień
OdpowiedzUsuńcałkiem spoko to wygląda z tym stemplem:)
OdpowiedzUsuńAkurat nie używam lakierów tej firmy ;) Ale ładnie się prezentują
OdpowiedzUsuńja od pół roku tylko hybrydy męczę;p
UsuńCzerwień faktycznie kapitalna :)
OdpowiedzUsuńładne połączenie, śliczne paznokcie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt. Ekstra.
OdpowiedzUsuńLubię taki czerwony! :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, klasyczna czerwień :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej firmie, ani tez nigdzie nie widziałam w sprzedaży :(
OdpowiedzUsuńz tego co wiem marka ta dostępna jest tylko w sprzedaży internetowej.
Usuńja nie umiem ogarnąć płytek i stempla. Próbowałam już kilka razy i nic z tego nie wyszło, teraz inwestuję w naklejki, podobno łatwiej. Efekt na paznokciach jest fajny, tylko czy warto ich używać jeśli ma się zdrowe i piękne paznokcie? Czy nie niszczą one płytki paznokcia ?
OdpowiedzUsuńteż nie umiałam ogarnąć stemplowania, do czasu aż na ostatnim spotkaniu blogerek miałyśmy warsztaty ze stemplowania- teraz jest to dla mnie dziecinnie proste:D naklejki wodne też mam, fakt z nimi jest łatwiej:)
Usuńpytasz o naklejki, stemple czy produkty z recenzji?
kolor mi się bardzo podoba :) ale chyba wolę tradycyjne hybrydy :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kolory☺
OdpowiedzUsuńjakoś nie kojarzę tej marki, długo są na rynku? Do tej pory najlepsze hybrydy miałam z effective nails. długo i bez odprysków się trzymają, mimo że normalnie sprzątam i zmywam ;)
OdpowiedzUsuńmarka jest już na rynku od kilku lat, ale w swojej ofercie hybryd nie mają, a w poście mowa o klasycznym lakierze do paznokci.
UsuńUwielbiam czerwień na paznokciach, wygląda niezwykle elegancko!
OdpowiedzUsuńZnam i lubię DIADEM :)
OdpowiedzUsuńPiękna czerwień i te połączenie :)
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam kiedy ostatnio używałam zwykłego lakieru, zdecydowanie wolę hybrydy.
OdpowiedzUsuńBajeczne pazurki.
OdpowiedzUsuńnawet nie miałam pojęcia że są lakiery dla alergików super :D
OdpowiedzUsuńcudownie że mają dobre składy i że zwracasz na to uwagę !
4 dni to i tak dobrze :)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda ta czerwień w połączeniu z szarością :) no i fajny odcień czerwieni, taki klasyczny :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńCzerwień piękna :)
OdpowiedzUsuńPiękny mani :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że nawet bez lampy można taki efekt uzyskać. Ja trochę eksperymentowałam z domowym manicure hybrydowym , ale zdecydowanie brakuje mi do tego cierpliwości. Dobrze wiedzieć, że jest również inna opcja, a rezultat bardzo podobny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten eliksir a do topu nie ogarniam tego zwiększenia objętości paznokcia :D o pogrubienie chodzi czy co? :d
OdpowiedzUsuńAle ładny kolorek! :)
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na ten eliksir. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ja doszłam do wniosku że hybryda w sumie wygląda nieskazitelnie tylko tydzień, więc bardziej się opłacają właśnie tego typu lakiery, które u mnie wypadają bardzo dobrze z trwałością xD
OdpowiedzUsuńPiękny kolor czerwieni - Bardzo lubię czerwone lakiery ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor :)
OdpowiedzUsuńmnie także teraz już trudno przestawić się na klasyczne lakiery ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne buteleczki - eleganckie. :) Ja nie robię hybryd, pozostaję wierna klasycznym lakierom
OdpowiedzUsuńCzerwony podoba mi sie baaaaardzo! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sylwia - Fashion Hero
www.fashionhero.pl
Lakier wygląda obiecująco, ale ja jestem tak uzależniona od hybryd, że nie wiem czy byłabym w stanie wrócić do zwykłych lakierów.
OdpowiedzUsuńmi tam paznokcie najlepiej regeneruje ten czerwony preparat z serii semilac spa. są dużo mocniejsze od kiedy o stosuję
OdpowiedzUsuń