20:14:00

Olejek do pielęgnacji skórek wokół paznokci o zapachu ciasta z papają, Nacomi

Kilka tygodni temu na jednej z facebookowych grup trafiłam na ogłoszenie, że Nacomi poszukuje testerek. W przeszłości miałam już kilka produktów marki, które bardzo polubiłam, więc niewiele myśląc odpowiedziałam na ofertę współpracy. Na odpowiedź nie musiałam długo czekać, a jeszcze szybciej dotarła do mnie przesyłka z wybranymi przeze mnie kosmetykami :D Wśród nich był między innymi olejek do pielęgnacji skórek o aromatycznym zapachu ciasta z papają, o którym dzisiaj co nieco Wam opowiem. 
Olejek do skórek ma bursztynowy kolor oraz rzadką, lejącą się i niezbyt tłustą konsystencję. Bardzo ładne pachnie, słodko, ale jakby doprawiony był lekko cierpką nutą, przez co nie jest przytłaczający, ale mnie jego zapach nie przypomina ani ciasta ani owocu papai ;) Olejek wlany został do niewielkiej szklanej buteleczki o pojemności 15 ml, do której dołączona jest prosta pipetka, która bardzo ułatwia aplikowanie produktu na skórki. Olejek szybko się wchłania i jest bardzo wydajny, jedna jego kropla wystarcza na wmasowanie w skórki wokół wszystkich paznokci. Gdy nakładany jest w większej ilości nie wchłania się już tak ekspresowo, a wykazuje takie samo działanie, jak w przypadku nałożenia olejku w mniejszej ilości. Używam go wieczorami, dokładnie wcierając w każdą skórkę, przez co przez cały następny dzień są nawilżone, zadbane i ładnie wyglądają. Wmasowuje go także w płytkę paznokci, po ściągnięciu lakieru hybrydowego. Chociaż tak trochę się zregenerują przez kolejnym manicurem. Olejek kosztuje naprawdę niewiele, nieco ponad 10,00 zł. 
W olejku znajdziemy wiele dobroczynnych składników. Na pierwszym miejscu w jego składzie jest olej ze słodkich migdałów, zaraz za nim jest trójgliceryd kaprylowo - kaprynowy, który ułatwia poślizg przy aplikowaniu produktu; potem są dwa olejki: rycynowy oraz arganowy, a tuż po nich witamina E, kompozycja zapachowa, wyciąg ze skrzypu polnego i jeszcze jednej olejek- z owoców rokitnika. Cztery różne olejki, każdy wyśmienity :) Taka mieszanka sprawia, że efekty działania olejku są widoczne gołym okiem, już po pierwszym jego użyciu. Skórki są nawilżone, zmiękczone i przestają się zadzierać. Ponadto olejek odżywia je oraz regeneruje, sprawiając, że są wypielęgnowane. Systematycznie stosowany poprawia ich kondycję, dzięki czemu z dnia na dzień wyglądają coraz ładniej. 
Olejek o zapachu ciasta z papają stworzony został do pielęgnacji skórek wokół paznokci, ale ja znalazłam dla niego jeszcze jedno zastosowanie. Mianowicie, parę razy w tygodniu, głównie przed snem, kilka jego kropel wsmarowuję w stopy :P Olejek przez noc regeneruje i odżywia skórę, dodaje jej miękkości i wygładza, a co za tym idzie, stopy od razu lepiej się prezentują :D

28 komentarzy:

  1. Muszę go mieć koniecznie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej, jaki ten zapach musi być super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne zastosowanie znalazłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda i brzmi to bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny produkt z ciekawą zawartością i przyjemną ceną, dobrze, że nie poszaleli zbytnio z nią :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś nie koniecznie lubię olejki zwłaszcza do paznokci, bo po prostu nie jestem systematyczna ;) ale tym mnie kusisz i spojrzę na niego łaskawszym wzrokiem ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie, że ten olejek działa od razu , nawilża skórki :) lubię Nacomi ale jeszcze nie miałam tego kosmetyku . czasami używam oliwek

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam, że firma ma taki produkt i to w tak dobrej cenie :) Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Notorycznie zapominam o takich mazidełkach, a mam kilka, choć tego nie próbowałam :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy ten olejek, nie widziałam go wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja ostatnio sobie kupiłam opakowania z pędzelkiem na AliExpress i przelewam do nich takie oliwki, łatwiej się smaruje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na pewno przydałby mi się taki właśnie olejek, ja spotkam to kupię:).

    OdpowiedzUsuń
  13. Oo musze wypróbować ten olejek!:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Raz kupiłam taki olejek, ale z moją systematycznością już było gorzej. Biedny przeterminował się i musiałam go wyrzucić :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten zapach ciasta z papają mnie intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie mam w zwyczaju używania tego typu rzeczy, chociaż może powinnam... Brzmi nieźle :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ciekawy, pomysł z zastosowaniem na stopy też. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny pomysł z zastosowaniem go do stóp. Chętnie go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda ciekawie, jeszcze się z nim nie spotkałam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja stosuję witaminę E do skórek i też świetnie działa. Nie spotkałam się z tym produktem, ale fajnie, że ma pipetke to ułatwia dozowanie na skórki właśnie. Świetny patent ze stopami, ja dodawalam czasami olejku ale do kąpieli stóp:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jako, że namiętnie używam olejków,zainteresuje się i tym.
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajny pomysl na dodatkowe zastosowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Od dawna nie kupuje specjalnych olejków do paznokci , tylko korzystam z tych do ciała .

    OdpowiedzUsuń
  24. myślałam, że będzie bardzo drogi :) uwielbiam zapach papai

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger