06:50:00

Demakijaż i pielęgnacja twarzy z marką Dermedic

Hydrain 3 Hialuro to seria dermokosmetyków marki Dermedic, które mają za zadanie nawilżyć nawet najbardziej suchą, odwodnioną skórę. Moja cera nigdy nie była odwodniona, co nie oznacza, że nie zwracam uwagi na to, by dbać o odpowiednie jej nawilżenie. Wybierając płyn micelarny do demakijażu, kupuję taki, który nawilży moją skórę. Mimo iż mam cerę problematyczną, w jej pielęgnacji zawsze znajdzie się miejsce na dodatkowe nawilżenie, które może zapewnić dobry krem. Linia Hydrain 3 Hialuro bardzo dobrze wpisuje się w potrzeby mojej cery, dlatego też z ogromną przyjemnością używam kremu- żelu oraz micelarnego płynu do demakijażu, do których chciałabym Was przekonać dzisiejszą ich recenzją :)
Przezroczysta, plastikowa buteleczka z biała nakrętką ma pojemność 115 ml. Jest wygodna i praktyczna, tworzywo, z którego została wykonana jest dobrej jakości, a nakrętka u jej wylotu jest szczelna, ale da się otworzyć jedną ręką i to bez uszczerbku na paznokciach ;) Z tyłu zostały umieszczone różne ważne informacje, np. skład, sposób użycia czy też to, że produkt należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. Płyn do demakijażu ma niewielką pojemność i nie wiem jak musiałybyście się starać, by używać go aż przez pół roku. Przez transparentne opakowanie widać stopień zużycia kosmetyku oraz jego dwufazową konsystencję: dolna warstwa ma piękny niebieski odcień, górna jest klarowna jak woda. Przed użyciem płynu do demakijażu należy go wstrząsnąć, tak aby obie warstwy się zmieszały tworząc błękitną, jednolitą ciecz. Płyn barwi wacik na niebiesko i ma lekki, oleisty zapach, który absolutnie w niczym nie przeszkadza. Szklany, ciężki słoiczek z kremem do twarzy ma wagę 50 g, które należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. Krem okazał się być bardzo wydajnym kosmetykiem i nie jestem pewna czy uda mi się go wykończyć we wskazanym terminie. Ma pastelowo niebieski kolor i świeży, trochę jakby morski zapach, który podczas aplikacji nie jest wyczuwalny. Konsystencja kremu jest lekka i żelowa, gładko rozprowadza się po skórze i bardzo szybko się wchłania. 
Micelarny płyn dwufazowy do demakijażu jest nowością w ofercie Dermedic. To produkt hypoalergiczny, przebadany klinicznie i okulistycznie. Kosztuje około 20,00 zł. Cena ultranawilżającego kremu- żelu to około 30,00 zł. Oba te produkty kupicie w aptekach. 
W skład płynu micelarnego wchodzi między innymi woda termalna, kwas hialuronowy, kompleks fortilash oraz hydroweg VV. Pierwszy z kompleksów poprawia kondycję rzęs, sprawiając tym samym, że są gęstsze, grubsze i mocniejsze. Ja używam tego płynu jeszcze zbyt krótko, bo takiego wzmocnienia rzęs nie zaobserwowałam. Drugi kompleks utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia, dba również o fizjologiczną równowagę skóry. Faktycznie, po przemyciu skóry wacikiem nasączonym tym dwufazowym płynem, czuć jak jest ukojona i nawilżona. Micelarny płyn świetnie radzi sobie z demakijażem oczu oraz twarzy, nie podrażniając ani nie pozostawiając uczucia mgły na oczach. Jest to kosmetyk o dwufazowej formule, ale nie jest tłusty, nie zostawia na skórze lepkiej warstewki. Jest delikatny dla skóry, ale bardzo skuteczny. Wystarczy przyłożyć nasączony wacik na kilka sekund, by bezproblemowo zmyć makijaż oczu. Nie trzeba nic trzeć ani pocierać, a już na pewno nie pojawi się uczucie dyskomfortu, jak na przykład łzawienie czy szczypanie oczu. W demakijażu mojego codziennego makijażu radzi sobie świetnie, ale muszę nadmienić, że nie jest on wodoodporny, więc nie wiem jak poradziłby sobie z jego zmyciem. 
W składzie kremu również znajduje się wiele aktywnych składników, takich jak witamina E, woda termalna, kwas hialuronowy, gliceryna, mocznik, betaina czy skwalan. Lubię używać go rano, bo stanowi fajną bazę pod makijaż, zapewniając skórze odpowiedni poziom nawilżenia przez cały dzień. Dodatkowo niweluje uczucie ściągnięcia, po całym dniu przynosi skórze ukojenie, łagodzi podrażnienia i nie zapycha mojej skóry z niedoskonałościami. Przy kilkutygodniowym, regularnym stosowaniu widać, jak cera staje się bardziej wypoczęta, delikatnie jędrniejsza i jest dobrze odżywiona. Czuć, że niczego jej już chyba nie brakuje :) Ostatnio trzymam go w lodówce, dzięki czemu wykazuje dodatkowe właściwości orzeźwiające i ochładzające, co jest niesamowitym uczuciem w panujące jeszcze niedawno afrykańskie upały :D W ogóle według mnie ten krem to super wybór na lato, kiedy potrzebujemy solidnego nawilżenia skóry, a przy tym nie chcemy sięgać po bardziej treściwe i tłuste kremy. Jedyny jego minus to brak filtra. 
Podsumowując, zarówno płyn micelarny i krem- żel spełniły moje oczekiwania. Dwufazowy płyn rewelacyjnie rozpuszcza i zmywa makijaż, nie "zamydlając" oczu i pozostawiając skórę przyjemnie nawilżoną, gładką i mięciutką. Bardzo lekki krem stanowi fajną bazę pod makijaż, utrzymując poziom jej nawilżenia na wysokim poziomie. Oba kosmetyki musicie wypróbować! 

30 komentarzy:

  1. Bardzo dobrze znam tę firmę i ją sobie chwalę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię ich produkty, większość się u mnie sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze, że produkty spełniły Twoje oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię produkty Dermedic - fajnie się u mnie spisują
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię tę markę, ale miałam inne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na krem to nie pamiętam ile już czasu się czaję. Wiele razy o nim czytałam i chciałabym spróbować, a kurczę ciągle coś nowego mi w ręce wpada i zakup odkładam od dawna :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno nie używałam kosmetyków marki Dermedic.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja chyba ten Płyn micelarny kiedyś dawno miałam, albo jego starą wersję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Tych produktów nie miałam, ale lubię markę Dermedic i chętnie sięgnę po te produkty

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam okazji używać kosmetyków tej marki a od bardzo dawna mam w planach zielony żel do mycia twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  11. swego czasu uwielbiałam ich płyn micelarny ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. O ich dwufazie jeszcze nie słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo lubię korzystać z płynu micelarnego, z chęcią bym ten wypróbowała <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię tą firmę, musze się skusić!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam tę markę, ale jeszcze nie próbowałam żadnych kosmetyków od nich.

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam okazji testować kosmetyków z tej serii, ale pamiętam, że dobrze sprawdzał sie u mnie tonik z serii zielonej, do skóry tłustej i trądzikowej :) O tym kremie/żeky wspominała mi koleżanka - jej cera nie toleruje bardzo tłustych kremów i ten świetnie się u niej sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo lubię ta marke i znam od dawna

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie jest mi po drodze z tą marką, ale cieszę się że kosmetyki spełniły Twoje oczekiwania :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa jestem tego płynu micelarnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeszcze niczego nie miałam z tej marki, ale kosmetyki są bardzo ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jest to coś co szukałam od dobrych 2 miesięcy.Mam w planach wypróbować ten płyn, gdyż słyszałam o nim bardzo dużo dobrych opinii.Mam nadzieję, że u mnie też się sprawdzi.Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger