Podczas ostatniej wizyty w moim ulubionym salonie kosmetycznym u mnie w miasteczku, kosmetyczka zapytała mnie co zrobiłam, że stan mojej cery tak się poprawił od naszego ostatniego spotkania. Odpowiedziałam jej, że jest to chyba zasługa oczyszczającej maseczki do twarzy Pogromca Niedoskonałości marki Nacomi, bo oprócz niej w mojej pielęgnacji nie pojawiło się nic nowego ;)
Maseczka ma kremową konsystencję, która po rozprowadzeniu na skórze nie zastyga, ale też nie spływa. Swoim kolorem przypomina trochę krem koloryzujący. Produkty Nacomi charakteryzują się pięknymi zapachami i ta maseczka podtrzymuje tę regułę. Pachnie naprawdę super! Ale gdybyście zapytały czym, nie umiałabym Wam odpowiedzieć :P Maseczki używam raz w tygodniu, nakładając na skórę twarzy średnio grubą warstewkę na minimum 15 minut. Po upływie tego czasu zmywam ją wacikami nasączonymi płynem micelarnym, ale nie robię tego zbyt dokładnie, bo lubię pozostałości maseczki wklepać w skórę twarzy tak jak krem .
Skład maseczki aż buzuje od składników, które dobroczynnie wpływają na stan mojej cery. Moja skóra lubi glinki, zwłaszcza zieloną, która świetnie oczyszcza i wchłania nadmiar sebum, dzięki czemu moja buzia nie błyszczy się jak kula dyskotekowa :P Maseczka sprawia, że skóra jest odświeżona, matowa, a jej koloryt wyrównany. Dzięki zawartości ekstraktu z aloesu jest dobrze nawilżona, miękka i zregenerowana. Aloes przeciwdziała też starzeniu się skóry. Ekstrakt z twardnika japońskiego ma działanie złuszczające, więc po każdym użyciu maseczki moja skóra jest przyjemnie gładka, a zaczerwienienia i blizny potrądzikowe robią się coraz mniejsze i jaśniejsze. W produkcji maseczki wykorzystane zostały również miedź, cynk oraz ekstrakt z pokrzywy, które znane są ze swoich właściwości przeciwbakteryjnych. Dla posiadaczki problemowej cery, skłonnej do niedoskonałości, obecność tych składników w kosmetykach jest naprawdę na wagę złota.
Express Skin Cleansing by Nacomi znajduje się w fioletowej tubce z czarnymi napisami i srebrną nakrętką. Tworzywo, z którego tubka została wykonana jest dobrej jakości: nie odkształca się, nie pęka, a naklejka z informacjami od producenta nie odkleja się, nawet pod wpływem wody. Tubka ma pojemność 85 ml i w sklepie internetowym producenta kosztuje 38,00 zł.
Naprawdę fajny produkt. Chętnie bym wypróbowała na swojej skórze, ale nie wiem czy mi jej nie wysuszy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie oczyszczające maski.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie przy okazji :)
www.natalia-i-jej-świat.pl
I w tym momencie aż trochę żałuję, że jej nie kupiłam... Swego czasu kusiła mnie w hebe, bo akurat mieli promocję na różne produkty (w tym od Nacomi) i chociaż rozważałam zakup tej oczyszczającej maseczki albo koktajlu Aqua Hydra Skin, nie padło na nic:( Co prawda, ostatnio nie miałam aż takich problemów z niedoskonałościami, bywało zdecydowanie gorzej, ale jednak podoba mi się, że ta zapewnia matową skórę:) Będę więc chyba polowała na jakieś kolejne promocje i może kiedyś się skuszę, żeby również wypróbować:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Indium z bloga Outfitownia
No niespodziewałabym się po niej takiego super efektu! Muszę spróbować chociaż przyznam, że zrobił mi się mały zapas maseczek:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne daje u Ciebie efekty :)
OdpowiedzUsuńoj musze się pomaseczkować bo ostatnio to zaniedbałam...
OdpowiedzUsuńNa razie mam taki zapas maseczek, że żadnych dodatkowych nie kupuję, ale będę miała ją na uwadze. Musi być świetna, skoro tak poprawia stan cery.
OdpowiedzUsuńOstatnio na nią zerkałam, ale to jeszcze nie jej czas :P
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki ☺
OdpowiedzUsuńO super ;) Dzięki za polecenie. Jak zużyję moje maseczki w płachcie, to kupię to :) Ma dobry skład, no i lubię Nacomi :)
OdpowiedzUsuńMaska oczyszczająca to coś dla mnie :) Mam nawilżającą z tej firmy i fajnie działa, ale trochę się zraziłam bo skład na stronie Nacomi trochę się różnił o tego na opakowaniu, ale może mi się uda ją kiedyś dorwać stacjonarnie :)
OdpowiedzUsuńNo to mnie skusiłaś zdecydowanie! Uwielbiam maseczki, więc i na tą się skuszę, skoro daje tak fajne efekty ;) Dodatkowo kusi mnie też koktajl od nich, na który poluję od dawna :D
OdpowiedzUsuńMoja cera jest skłonna do niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńZaprezentowana maseczka bardzo mnie zaciekawiła, tym bardziej, że tak jak napisałaś skład bazuje na samych dobrociach :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Nałożyłabym sobie taka maseczkę :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam nacomi, ale tej maseczki nie używałam
OdpowiedzUsuńjak zużyję te co mam to będę o niej pamiętać :D
muszę ją kupić, bo może i u mnie się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńSince then, the design of locks has advanced and incorporated new materials, such as steel, plastic, and other synthetic materials.
OdpowiedzUsuńThat is absolutely true, since you will be able to improve in each aspect.
Keep away from any company which has a huge amounts of problems.
jeśli ma aloes to już ją kocham! :D i fajnie wygląda na dłoni, trochę jak podkład hahah :D
OdpowiedzUsuńO, jeśli kosmetyczka zauważyła różnicę, to nie może być lepszej rekomendacji.
OdpowiedzUsuńOOO wpisuję na listę ;)
OdpowiedzUsuńOoo skoro tak Ci pomogła to muszę obczaić internetowe drogerie:D
OdpowiedzUsuńO maseczkach Nacomi słyszałam już wiele dobrego, ale sama jeszcze żadnej nie miałam. Ta odpowiadałby mojej skórze:)
OdpowiedzUsuńMam ją i u mnie nie robi nic - chyba mam jakąś przeterminowaną, bo zapach też ma okropny :(
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę w internecie bardzo ją chwalą :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować ten produkt koniecznie.