10:50:00

Paletka 5 korektorów Catrice

Odpowiadając na TAG: ŁOWCZYNI nie spodziewałam się, że jeden z moich ówczesnych zakupów wzbudzi tak spore zainteresowanie. Mowa tu o paletce korektorów Catrice. Wychodząc na przeciw Waszym pytaniom postanowiłam napisać ( mam nadzieję, że pomocną ) recenzję.
Zacznę od danych technicznych: paletkę można kupić w Drogeriach Natura za mniej więcej 13zł.
Jak widać na zdjęciu opakowanie jest podłużne, przezroczyste, wykonane z dość mocnego plastiku- nie wiem czy opakowanie odporne jest na upadki, albowiem o dziwno jeszcze nie wypadło mi z ręki :P Otwiera się łatwo, a jednocześnie nie ma obawy, że otworzy się samoczynnie np. w kosmetyczne i że wszystko nam pobrudzi.

Korektory są  bezzapachowe, a ich konsystencja jedwabiście gładka, kremowa, czyli bardzo przyjemna w dotyku :)
Producent oferuje nam trzy odcienie cielistego korektora, różowy oraz zielony- innej gamy kolorystycznej nie ma jakby to kogoś interesowało. Beżowe/cieliste odcienie mają za zadanie skorygowania niedoskonałości, różowy ma przykryć cienie pod oczami, a zielony ma neutralizować zaczerwienienia.
Mogę stwierdzić, że paletka spełnia moje oczekiwania. Nie jest to może idealny korektor, ale ze wszystkich, które do tej pory miałam sprawdza się najlepiej. Chociaż muszę przyznać, że kupując tą paletkę nie wiązałam z nią wielkich nadziei, nie liczyłam na większe cuda. Mam ciemne worki pod oczami, kilka niedoskonałości i czerwone plamki po niektórych syfach ( grrr !! ), dlatego korektor to kosmetyk niezbędny przy moim codziennym makijażu.
Przechodząc do konkretów: najlepiej pasującym kolorem do mojej cery jest odcień drugi z lewej, pośredni. Używam go najczęściej po nałożeniu podkładu, gdy widzę, że jakaś plamka nie została dostatecznie dobrze ukryta, co zdarza się rzadko. W tym momencie muszę powiedzieć, że wszelkiego rodzaju korektory zawsze nakładam opuszkami palców, dzięki czemu dobrze stapiają się ze skórą i nie tworzą nieestetycznych plam. Czasami łączę odcień najjaśniejszy z najciemniejszy ( jakoś muszę zużyć ten ciemny korektor, a takie mieszanie go z tym jaśniutkim jest bardzo dobrym rozwiązaniem ). Sam różowy korektor średnio ukryje nasze cienie pod oczami- o ile mamy je tak ciemne jak ja, ale w połączeniu z najjaśniejszym dają bardzo ładny efekt zarówno krycia jak i rozświetlenia. Zielony dobrze radzi sobie z zaczerwienionymi miejscami, chociaż trzeba go nałożyć troszkę więcej niż inne korektory, ma najgorsze krycie niż pozostałe. Jeśli korektory nie są narażone na częste dotykanie, ścieranie, tarcie, itp. to utrzymują się na twarzy przez cały dzień, nie ważąc się. Używam tej paletki od mniej więcej 2 tygodni codziennie, a zużyłam go bardzo malutko, tyle ile widać na zdjęciu.
Reasumując jest to kosmetyk wart polecenia, im dłużej go mam tym bardziej mi odpowiada.

Mam nadzieję, że przebrniecie przez moje wypociny do końca i że pomogą Wam w podjęciu decyzji czy to korektor dla Was czy nie.

55 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy produkt, może być przydatny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już dawno miałam zakupić tego typu korektory, ale czytając Twoją recenzję zrobię to jaknajszybciej, tym bardziej, że są tanie:).

    OdpowiedzUsuń
  3. jesteś moim wybawieniem! szukałam jakieś niedrogiej i dobrej paletki z korektorami ;) teraz już wiem gdzie mam się udać! a zostanę psychologiem bądź kosmetyczką. Albo to i to jednocześnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. jej z tymi korektorami to mam zawsze problem, nie działają, nie podołają itd...
    teraz testuję Loreal, dobra firma więc oczekuję dużo:)

    OdpowiedzUsuń
  5. i jak tam,widac jakies efekty zapuszczania?? :) Mozna spytac, co stosujesz? :p
    Tez kocham inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tą paletkę i u mnie spisuje się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam na nią oko ;) Póki co testuję paletę korektorów z W7 i jest średnio...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest dostępna na paatal.pl, ale raczej jej nie polecam - posiada tylko kolory beżowe i wszystkie podobne do siebie, a poza tym kiepsko kryje, ale testy trwają - muszę znaleźć na nią sposób.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlatego też zainteresowała mnie ta Catrice - pokładam w niej większe nadzieje :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Trzeba spróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  11. właśnie szukam jakiejś paletki korektorów i chyba wypróbuję właśnie tą ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tańszy odpowiednik korektorów Kobo : )
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  13. nie stosuję nałogowo korektorów, ale od czasu do czasu, fajnie coś skorygować. Mam ta paletkę i uważam że jest świetna jak na produkt z tej półki cenowej - między innymi, że masz 5 kolorów pod ręką w jednym opakowaniu - przez to jest całoroczna - szczególnie dla osób które jak ja łatwo się opalają. A różowy ładnie rozświetla :) na pewno nie jest przeznaczona do osób które szukają mocnej korekcji :)
    p.s. fajna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Osobiście nie miałam ale widziałam gdzieś na blogach recenzje i działała świetnie : ) Kolorystycznie bardzo poodobna do tej : )

    OdpowiedzUsuń
  15. w takim razie chyba się skuszę, u mnie bez korektora ani rusz;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie wyczuwam potrzeby używania przeze mnie korektora, ale coś czuję, że jak tylko będę potrzebowała i będę kupować to kupię własnie ten, bo jest bardzo ciekawy i aż chce się go wypróbować :P

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawa ta paletka, być może się skuszę, dawno nie trafiłam na dobry korektor.. buziaki ; )

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę koniecznie coś sobie zakupic z firmy catris ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. już kilka razy stałam nad nimi w Naturze, gdzieś przeczytałam, że nie warto. ale skoro Tobie się jednak sprawdzają to może warto przełamać uprzedzenia :) napisz mi tylko proszę jaki masz typ cery - suchą, mieszaną czy tłustą? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolory bardzo ładne, cena bardzo dobra:) Muszę wypróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. dziękuję za odwiedziny:):):)


    korektor mega mi się podoba:)






    zapraszamy do nas:*

    OdpowiedzUsuń
  22. dzięki za info, faktycznie zapomniałam opisać maseczki, juz dodałam opis, zapraszam do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  23. muszę zobaczyć czy u mnie w Naturze jest taki korektor ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. dawno chcialam takie cos kupic ale nie wierzylam w jego skutecznosc;) przydatna notka ;)

    zapraszam na swojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  25. No trochę nie pisałam bo zawsze pisanie notek zajmuje mi sporo czasu - lubię kiedy jest dużo tekstu, dużo zdjęć, swatchy... :) Ale podczytywałam w tym czasie obserwowane blogi nawet jeśli nie komentowałam notek :) teraz mam ferie więc postaram się trochę nadrobić :) A bawilismy się nieźle, choć muszę przyznać, że na studniówce TŻ bawiłam się lepiej ;) Szczerze mówiąc nie za bardzo umiem się posługiwać wielokolorowymi korektorami - wiem że każdy służy do tuszowania czegoś innego ale to jakoś chyba nie dla mnie :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Przyznam, że jeszcze nie używałam zielonego ani różowego korektora:) zaciekawiła mnie ta paletka!

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak wykończę Bell to może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawy zestaw, może go spróbuję ^^


    Dodałam Cię do obserwowanych, po cichu licząc na rewanż ;)
    http://www.xwhosthatgirl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Mam w sumie trzykolorowy korektor z Essence, ale jak go wymęczę do końca, to może się skuszę na ten :)

    OdpowiedzUsuń
  30. jutro się dopiero okaże czy się do niej nadaję ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. kilka razy się koło niego czaiłam, ale jakoś nigdy się nie zdecydowałam :) miałam podobne wątpliwości co Ty.

    OdpowiedzUsuń
  32. ja akurat robię to od dawna ;p nieraz fotografowie wymagali. Teraz już można powiedzieć, że jestem przyzwyczajona ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. musze sie wybrac po jakis korektor pod oczy :) a z taka plaetka to w sumie nie do konca wiedzialabym co zrobic. nigdy nie wierzylam , ze te zielone korektory przykrywaja wypryski ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. nie widziałam go nigdy, ale chętnie wypróbuję jeśli wpadnie w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawa notka ;)
    Podoba mi się Twój blog, obserwuję i liczę na to samo :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  36. fajny korektor, aż dziw, że przy mojej cerze jeszcze nie skusiłam się na korektor w kilku kolorach:)

    OdpowiedzUsuń
  37. nie widzialam nigdy takiego specyfiku ;) ale super chyba sobie kupię, na którym stoistku w drogerii mozna je znalezdz?:)

    OdpowiedzUsuń
  38. coś z dystrybucją kosmetyków, jutro poznam szczegóły :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Fajna, tylko ja jakoś nie lubię korektorów które trzeba nakładać palcami

    OdpowiedzUsuń
  40. fajny korektor, jesli mowisz ze dobrze maskuje cienie pod oczami... mam straszny problem z nimi

    OdpowiedzUsuń
  41. skusiłaś mnie :) jak będę w polsce to pewnie sobie ją zakupie :) ja pod oczy używam korektora z colection 2000 jest bardzo kryjący i fajnie rozświetla, a na twarzy na czerwone miejsce z maca i sobie chwale :)

    OdpowiedzUsuń
  42. bardzo fajne
    ja mam paletkę z w7 z 5 korektorami
    ale taka konsystencja nie nadaje się do mojej skóry
    :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Miałam tą paletkę. Ogólnie testowałam trochę korektorów w tej formie i jedynie catrice się w miarę spisał. Nie ideał, ale bubel też nie.

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam go ale nie lubimy się wzajemnie :D
    Próbuję go wykończyć już drugi miesiac, ale po prostu nie lubię go ; D
    Najgorzej, że różowy i zielony u mnie jest nietknięty : P

    OdpowiedzUsuń
  45. kosmetyki Catrice bardzo lubię kilka razy juz sie przyglądałam tej paletce ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. o kochana jednak rozwinęłaś listę nie trzeba było, w pierwszym momencie nie zauważyłam :D
    ściskam! :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Zaciekawiłaś mnie tą paletka;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger