W tamtym roku moje postanowienie ogólnego zadbania o sylwetkę zakończyło się fiaskiem... Dlatego ucieszyłam się gdy na blogu Calliope przeczytałam o wymyślonej przez nią akcji BLOGERKI SIĘ ODWAŻAJĄ, bo pomyślałam sobie, że będę mieć większą motywację niż rok temu. W końcu co dwa tygodnie będę musiała zdawać raport z postępów jakie poczyniłam :)
waga obecna 63kg
waga obecna 63kg
waga docelowa 59-60kg
wzrost 173cm
obwody:
piersi 90cm
talia 69cm
biodra 97cm
uda 57cm
CEL: Na pierwszym miejscu chciałabym pozbyć się wystającego brzuszka oraz tych upierdliwych boczków doprowadzających mnie do szewskiej pasji... Marzy mi się brzuszek jak u dziewczyn na zdjęciach. Chciałabym także zmniejszyć objętość ud, ujędrnić je i tyłek.
MOTYWACJA: Przede wszystkim ładne, zgrabne ciało oraz lepsze samopoczucie.
PLAN DZIAŁANIA: od poniedziałku wraz z koleżankami zapisuję się na siłownię ( pozdrawiam Was dziewczyny :D ), na którą będę chodzić 2 razy w tygodniu: a to na spinning, na zumbę, na aerobik i na wszystko inne co przypadnie mi do gustu. Dodatkowym postanowieniem jest chodzenie na nogach gdzie się da oraz codzienne wcieranie w ciało kremów ujędrniających Eveline.
PLAN ODŻYWIANIA: Ostatni z 4-5posiłków w ciągu dnia zjadam ok.18:00.
Na bok odstawiam wszystkie słodycze i fast foody.
Nie piję czarnej herbaty ( już dawno się od niej odzwyczaiłam ), tylko wyłącznie zieloną i białą.
Przestałam słodzić herbatę, jeśli jednak potrzebuję czegoś słodszego to zamiast cukru używam słodzika.
Nie potrafię zrezygnować z białego pieczywa, ale udało mi się je ograniczyć do minimum. Polubiłam za to wafle ryżowe, macę oraz pieczywo chrupkie.
Muszę w końcu zacząć jeść ryby, minimum raz w tygodniu.
W moim jadłospisie na stałe zagoszczą owoce i warzywa, bardzo dużo owoców i warzyw!
Dzień będę zaczynać od szklanki wody z łyżką octu jabłkowego, którego spożywanie znacznie zmniejsza masę ciała.
Do swojego jadłospisu z powrotem dodam wszelkiego rodzaju sałatki.
To chyba na tyle ;)
PLAN ODŻYWIANIA: Ostatni z 4-5posiłków w ciągu dnia zjadam ok.18:00.
Na bok odstawiam wszystkie słodycze i fast foody.
Nie piję czarnej herbaty ( już dawno się od niej odzwyczaiłam ), tylko wyłącznie zieloną i białą.
Przestałam słodzić herbatę, jeśli jednak potrzebuję czegoś słodszego to zamiast cukru używam słodzika.
Nie potrafię zrezygnować z białego pieczywa, ale udało mi się je ograniczyć do minimum. Polubiłam za to wafle ryżowe, macę oraz pieczywo chrupkie.
Muszę w końcu zacząć jeść ryby, minimum raz w tygodniu.
W moim jadłospisie na stałe zagoszczą owoce i warzywa, bardzo dużo owoców i warzyw!
Dzień będę zaczynać od szklanki wody z łyżką octu jabłkowego, którego spożywanie znacznie zmniejsza masę ciała.
Do swojego jadłospisu z powrotem dodam wszelkiego rodzaju sałatki.
To chyba na tyle ;)
Zdjęcia, które mają mnie dodatkowo zmotywować:
o, mamy bardzo podobne wymiary ;d tzn ja mam większą talię o 3cm i mniejszy biust ;d
OdpowiedzUsuńjuż czekam aż będą suchości i cieplejsze temperatury, a znów zacznę biegać ;)
powodzenia ;*
Kurde, dlaczego wszyscy chcą się odchudzać? :D Gdzie ja chcę przytyć. ;<
OdpowiedzUsuńale zdjęcia WOW zapierają dech w piersi. :)
ja rowniez wchodze w to:)
OdpowiedzUsuńAhh mamy ten sam wzrost, jednak Twoja obecna waga, jest moją wagą wymarzoną:D a tymczasem mam 4kg więcej:P Pomysł na tą akcję bardzo mi się podoba, będę śledzić efekty!:D
OdpowiedzUsuńjakbym miała koleżankę z którą mogłabym chodzić na siłownie czy aerobik to pewnie i ja bym spróbowała. Sama nie moge się zebrać niestety. Na figurę nie narzekam narazie, ale odstający brzuszek też mam :P
OdpowiedzUsuńtak czy siak, trzymam kciuki!!!!! :D
Kochaniutka, cm to ja mam dość. Z chęcią bym się "obniżyła" :-D Ale nie ma co narzekać, zawsze mogłyśmy być gorsze, haha :D
OdpowiedzUsuńja ćwiczę A6W jestem w czwartym tygodniu i już straciłam boczki ;)
OdpowiedzUsuńja odważałam się w tamtym roku, teraz tylko utrzymuję moje 49kg:-)
OdpowiedzUsuńoj straciłam, straciłam... (-12kg) ja stosowałam dukana przez 6 m-cy i mimo niepochlebnych opinii na temat tej diety ja czułam się świetnie. pozbyłam się kg po ciąży :-)
UsuńJa dla odmiany próbuję przytyć.. :)
OdpowiedzUsuńfajna akcja ale ja nie chce schudnąć/przytyć to się nie przyłączę:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przyjmę, także - oddawaj!! :-) Ja nawet wyższa od Ciebie jestem. :C
OdpowiedzUsuńnooo motywujące :D chyba trzeba zacząć 'coś robić' ;)
OdpowiedzUsuńzdjecia bardzo motywuja :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj wybieram się na siłownie, ale mam stresa. Ostatnio odwiedziłam to miejsce rok temu. Od tego czasu moja forma spadła do 0. Ale dobry pomysł z tą akcją może sama się przyłącze. Polecam Trening pani Chodakowskiej :)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała zrzucić boczki i brzuszek, na razie ważę 62,5 przy wzroście 177. ;)
OdpowiedzUsuńOj z 7 kg by się przydało! :-D Taaaa, coś Ty - chudaaaa jestem, jak nie wiem.
OdpowiedzUsuńJa muszę przytyć :) Powodzenia życzę ;d
OdpowiedzUsuńja też chce schudnąć, ale dużo więcej niż Ty, ale nie będę korzystała z tej akcji bo wstydzę się swojej wagi:(
OdpowiedzUsuń3 to wyjatkowy photoshop, wiec nim sie nie kieruj :D ja juz akcje zaczelam w styczniu i ciagle biegam na fitness i staram sie jesc tylko to, co zdrowe i dobre dla moich bioderek :D
OdpowiedzUsuńco z tego, że to photoshop? i tak chcę taki brzuszek:P
UsuńOo! To ja życzę wytrwałości, również jestem na diecie, więc pewnie się przyłącze :) Aczkolwiek nie chce mi się mierzyć, więc w jakiś dzień się zmobilizuje i zapewne przystąpię do akcji :)
OdpowiedzUsuńteż bym chciała taki brzuszek i trochę na wadze stracić
OdpowiedzUsuńja już jestem zmotywowana, od tygodnia jem mniej, zdrowiej, więcej chodzę. Jeszcze muszę znaleźć, albo zestaw ćwiczeń i ćwiczyć w domu, ale poprosić mamę o kasę na fitness:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Hmm dokładnie, z tych zdjeć to spory photoshop ;) ale życzę powodzenia- ja bym wzięła udział, ale chyba nie mam z czego ;D
OdpowiedzUsuńoo swietna akcja :> . tez zdaloby mi sie zrzucic troche brzuszka ^^ ale wiosna idzie, wiec da sie rade ;p
OdpowiedzUsuńPiję herbatę z suszonej pokrzywy(to moje jedyne działanie od wewnątrz).
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja :)
OdpowiedzUsuńJa mam w biuście 97 w tali 69 i w pupie 97 i w udku 57 tak jak Ty ;D w sumie to proporcjonalnie ale wolałabym też zrzucić :) Ja mam 176 cm i 65 kg :) pozdrawiam i obserwuję :) Ja też zaczełam więcej ćwiczyć i dbać o to co jem :)
OdpowiedzUsuńmi by się przydało, ale jak wiosna przyjdzie to i budowa więc tam się pozbędę zbędnych kg:)
OdpowiedzUsuńpowodzenia
Jak się porządnie zmierzę i zważę (chociaż tu może być większe zaskoczenie niż sobie myślę) to chętnie dołączę.
OdpowiedzUsuńmnie tez by sie przydalo zrzucic pare kilo, trzymam za ciebie kciuki!
OdpowiedzUsuńmi by się przydało, ale się się nie odważę tak zmierzyć:(
OdpowiedzUsuńpowodzenia życzę :)) ja mam nadzieję, że po cichu dojdę do siebie
też mam zamiar pozbyć się brzucha i boczków, ale zobaczymy jak to będzie. Do wakacji coraz bliżej a u mnie mało zapału.:/
OdpowiedzUsuńsama zrobiłam warkoczyk :) wzięłam włosy spod spodu zza ucha i zaczęłam pleśc ,ale ku górze a nie do dołu poźniej przelożyłam na druga stronę i umocowałam spinką za uchem i to wszystko :)
OdpowiedzUsuńja zawsze tyje na zimę i chudnę na lato:P
OdpowiedzUsuńto są wszystko fotoszopki no ale popieram akcję dbania o siebie; sama probuję zrzucić brzuchola :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki:) ja nie muszę się odchudzać, ale wymodelować jak najbardziej...
OdpowiedzUsuńsuper akcja chyba się przyłącze ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna akcja!! ja chudnąć na szczęście nie muszę, ale o takim brzuszku, jak na tych zdjęciach, też marzę ;D Powodzenia!
OdpowiedzUsuńNo to życzę powodzenia:)! Mi też by się przydało...nawet nie tyle schudnąć co po prostu ulepszyć to i owo;)
OdpowiedzUsuńo rajuu ile ja bym oddała za taki płaski brzuch!
OdpowiedzUsuńbędę trzymała kciuki;) przyjdzie wiosna całkiem inaczej się wtedy człowiek czuje i sam więcej rusza i chudnie:D zastanawia mnie ta woda z łyżką octu jabłkowego. Wiesz coś o nim więcej?;>
OdpowiedzUsuńPowodzenia!:*
OdpowiedzUsuńCiekawa akcja, ale ja ostatnio zbyt dużo schudłam. Teraz trzeba trochę przytyć.
OdpowiedzUsuńTo pierwsze zdjęcie wypisz, wymaluj, mój brzuch :P Nawet kolczyk mi już tak samo wisi hehe. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńszczerze? uważam, że masz fajne proporcje ciała:)
OdpowiedzUsuńZostałaś otagowana, zapraszam do zabawy jeśli tylko masz na to ochotę :)
OdpowiedzUsuńhttp://basia-kosmetyki.blogspot.com/2012/03/tag-u-spowiedzi-czyli-moje-kosmetyczne.html
Buziaki i powodzenia w postanowieniu ;*
w takim razie powodzenia, każda z nas na lato chcę zrzucić kilka zbędnych kg, który przybyły nam w czasie zimy ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :) chociaż w moich oczach, mając takie wymiary, jesteś b. szczupła ;)
OdpowiedzUsuńno ja zrezgynowalam z wielu rzeczy, slodycze, biale pieczywo, jedzenie z glowa i zdrowo, zaczynam dzien od swiezo wyciskanego soku lub zielonej herbaty :)
OdpowiedzUsuńej ja robię brzuszki!:D
OdpowiedzUsuńAjj olejuj, olejuj:D:D:D
Polecam ABS ;)
OdpowiedzUsuńJa taki plan sobie założyłam jakieś 2 tygodnie temu....Póki co po 2 cm zjechało z ud:)
OdpowiedzUsuńTeż przeszłam na zdrowe odżywianie i codziennie ćwiczę według planu Julian Michaels 30Day Shred.
myślałam, że ten brzuszek jest Twój, kiedy otwierałam tę notkę i miałam zazdrościć jak nie wiem! życzę powodzenia w dążeniu do celu ;*
OdpowiedzUsuńwow, po obejrzeniu tych fotek sama zabieram się za siebie :)
OdpowiedzUsuńtrzyma kciuki!!!
Dołączam się do akcji, odchudzanie zaczęłam ponad tydzień temu :)
OdpowiedzUsuńteż zabieram się za siebie ;) życzę powodzenia i wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńzabrała się za siebie już jakiś czas temu, ale ta akcja może mi pomóc w osiągnięciu jakichkolwiek efektów :)
OdpowiedzUsuńkurde ! chyba tez sie skusze na ta akcje ;D te zdjecia mnie mega mobilizuja ;D zycze ci powodzenia ;))))))))
OdpowiedzUsuńkurde, przydałoby mi się zabrać za siebie :P od dzisiaj dieta! :P
OdpowiedzUsuńa ja swoje postanowienia dotrzymuje i od polowy lutego biegam regularnie. O! :)
OdpowiedzUsuńżyczę wytrwałości, ktorej mi na poczatku baaardzo brakowało;)
Fajna akcja :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia naprawdę motywują :)
Życzę powodzenia :*