Odżywka do włosów Avon- miała za zadanie "zdyscyplinować" moje włosy, wywiązała się z tego zadania;) Po jej nałożeniu włosy nie puszą się i łatwiej je rozczesać.
Szampon do włosów głęboko oczyszczający Pilomax- KLIK do recenzji
Maska do włosów zniszczonych i suchych Biovax- ta maska jest fantastyczna! Sprawia, że włosy są gładkie, podatne na układanie, nie puszą się i pięknie pachną; ona sama pachnie tak słodko, jakby cukierkami. Mój kosmetyczny Must Have!
Odżywcza maska do włosów Pilomax- KLIK do recenzji
Regenerująca maska do włosów zniszczonych i jasnych Pilomax- odsyłam Was do recenzji poprzedniej maski Pilomax, albowiem niczym się nie różnią. Właściwie tylko konsystencją, ta jest żółta i bardziej zbita, ale działa tak samo jak jej poprzedniczka.
Olejek rycynowy- stosowałam w celu zregenerowania końcówek włosów i do olejowania. Przez wszystkie znany, przez większość lubianych, więc po co będę się rozpisywać?
Natychmiastowa Terapia Gliss Kur- o tych odżywkach też pisałam nie raz, bardzo je lubię. Tak sobie pomyślałam, że te tubki idealnie nadają się do wakacyjnej kosmetyczki:)
Tonik antybakteryjny Eveline- pisałam o nim w poprzednim denku KLIK
Żel do mycia twarzy Eveline- może być, bez rewelacji. Nie zauważyłam, by w jakimkolwiek stopniu poprawił stan mojej cery. Więcej raczej nie kupię.Płyn do płukania jamy ustnej Smile White- odświeża i wspomaga wybielanie, na 5 z plusem :)
Maść Benzacne- dzięki tej maści moja cera jest w coraz lepszym stanie. Z czystym sercem mogę polecić blogerkom, mającym problemy z niedoskonałościami.
Chłodzący żel pod oczy Eveline- z tym chłodzeniem to bym polemizowała. Jest to jednak dobry żel, zauważyłam, że przy regularnym stosowaniu moje worki pod oczami zrobiły się mniejsze i mniej widoczne. Żałuję, że mi się skończył, a nie mogę go nigdzie spotkać...
Pasta do zębów Meridol i Pasta do zębów Blend-a-med ProExpert- pasta jak pasta, finito.
Płyn do higieny intymnej Ziaja Intima- jakie to dziadostwo jest wydajne! Stosowałam i stosowałam i końca nie było widać! Jest to jednak jeden z lepszych płynów do higieny intymnej: delikatny, nie podrażnia ani nie uczula, dostępny w każdym sklepie i to w rozsądnej cenie.
Żele pod prysznic Isana, kokos i palone migdały- te żele zachwalałam już tyle razy, że nie będę się powtarzać; lubię i często kupuję.Pianka do golenia Venus- nie lubię, strasznie nie lubię, a mimo to kuszona promocjami kupuję i potem się męczę...Śmierdzi, jest nie wydajna i podrażnia jak cholera. Nigdy więcej!
Balsam do ciała Fa NutriSkin- jest świetny! Błyskawicznie się wchłania, pięknie pachnie i super nawilża, czego chcieć więcej? Często dodaję go do domowego peelingu z kawy, po którym ciało jest wygładzone i miękkie w dotyku.
Krem do stóp i paznokci- biedronkowy hit za grosze ( ok.3zł ). Dawno nie miałam tak dobrego kremu do stóp, przywrócił mi wiarę w skuteczność takich kremów.
Mydło Luksja, oliwka z aloe verą i brzoskwinia- niby nawilżające, ale nie wiem: zawsze po umyciu rąk kremuje dłonie, więc są nawilżone. Brzoskwiniowe ładnie pachnie.
Odżywka do paznokci Eveline SOS dla kruchych i łamliwych paznokci- bardzo wzmocniła paznokcie za co daję jej ogromny plus, ale jako baza pod lakier zupełnie się nie nadaje...Lakier nałożony na tę odżywkę odchodził od paznokcia całymi płatami... Pewnie kupię jeszcze kiedyś jak stan moich paznokci się pogorszy ( odpukać oczywiście! )
Odżywka silnie regenerująca Lovely- z tą odżywką bardziej się polubiłam. Może jakoś specjalnie nie wzmocniła moich paznokci, ale wygładziła płytkę, a lakier utrzymuje się na niej naprawdę długo.
Lakiery Safari nr 108, 100 i nie wiem jaki, bo nie jest napisane- nie są zdenkowane, to wyrzutki. Bardzo lubię te lakiery: za cenę, gamę kolorystyczną, wygodny pędzelek i trwałość. Polecam wszystkim.
Tusz do rzęs MySecret Sensitive Mascara- to chyba moje drugie opakowanie tego tuszu, bardzo go polubiłam. Wydłuża rzęsy nie sklejając ich, duży plus za to, że jest hipoalergiczny.
Pomadka do ust Nivea Hydro Care- tzw. nivejki stosuję od lat i chyba nigdy nie przestanę.
I "zdenkowane" próbki wszelakich kremów, maseczek, odżywek, żeli do mycia, itd.
Jak Wasze denka :)?
Jak Wasze denka :)?
O sporo próbek - tez się pomału biorę za zużywanie ich.
OdpowiedzUsuńdużo tego było! :)
OdpowiedzUsuńPostarałaś się,nie ma co:)moje majowe denko to zaledwie jedna rzecz:)
OdpowiedzUsuńBardo dużo udało Ci się zużyc :) zwłaszcza te produkty do włosów, które u mnie chyba nigdy się nie kończą :P
OdpowiedzUsuńU mnie słabiutko w tym miesiącu.....Widze kilka znajomych produktów:)
OdpowiedzUsuńFajne zużycia :) Ja też lubię płyn do higieny intymnej Ziai :) A krem do stóp z Biedronki chciałam kupić, byłam w dwóch Biedronkach i w żadnej nie było nic do stóp! Aż się przestraszyłam, że wycofali?
OdpowiedzUsuńFajne zużycia :) Ja też lubię płyn do higieny intymnej Ziai :) A krem do stóp z Biedronki chciałam kupić, byłam w dwóch Biedronkach i w żadnej nie było nic do stóp! Aż się przestraszyłam, że wycofali?
OdpowiedzUsuńSporo tego wszystkiego! :) ja sumować będę jutro :)
OdpowiedzUsuńten Biovax kusi mnie bardzo... może wkrótce, bo przechodzę na oszczędny tryb życia ;)
Ogromne denko! I produkty pełnowymiarowe i próbeczki. :) U mnie post o denku dopiero się szykuje. Bardzo lubię produkty Waxa. :)
OdpowiedzUsuńWidzę kilka znajomych kosmetyków :D dużo tego zużyłaś :)
OdpowiedzUsuńOgromne zużycia :) Miałam tę maskę Wax co Ty- moje włosy niestety zbyt obciąża, ale faktycznie działa regenerująco.
OdpowiedzUsuńbardzo fajna jest pianka do golenia ISANA Z rossmana ;) teraz nawet w promocji- brzoskwiniowa- mój NR1 ;)
OdpowiedzUsuńsporo tego! z chęcią wypróbowałabym kosmetyki Pilomaxu :)
OdpowiedzUsuńSpore zużycie! ;) ja powoli kończę produkty,m których zapasy już mam :)
OdpowiedzUsuńSporo tego, ja jakoś nie mogę się zabrać do denkowania zalegających u mnie rzeczy. Również lubię lakiery Safari :)
OdpowiedzUsuńkurczę, u mnie pianka Venus jest bardzo wydajna ! będę musiała wyrzucić ją ze starości bo przez 2 lata nadal się nie skończyła
OdpowiedzUsuńno no sporo gratuluję
OdpowiedzUsuńszampon Pilomax fajny jest:)
Ojej, jak Ci się udaje tyle zużywać? :D
OdpowiedzUsuńduzo tego
OdpowiedzUsuńdenko rzeczywiście obfite :)
OdpowiedzUsuńale megaaaaaaaaaa denko ♥
OdpowiedzUsuńUuu. Podziwiam!
OdpowiedzUsuńNigdy nie dałam rady aż tyle zużyć w ciągu miesiąca;P
Powinnam polubić się z Benzacne, bo ostatnio mam cerę jak 15latka :(
OdpowiedzUsuńU mnie w tym miesiącu denko marne:(
OdpowiedzUsuńSporo tego ^^
OdpowiedzUsuńU mnie kiepsko z zużywaniem produktów :)
OdpowiedzUsuńRównież lubię te maseczki z Gliss kur. Tak jak napisałaś idealne na wakacje :)
omg ile ty teogo masz ;P
OdpowiedzUsuńile teeego :)
OdpowiedzUsuńja całkiem lubię tą piankę Venus żaden szał, ale jak dla mnie neutralny produkt :)
Chyba zakupię tą odżywkę do paznokci SOS z Eveline :)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz że tyle tego zużywasz hihi :D Ale sporo fajnych rzeczy widzę :) i dużo Pilomax ;) Olej rycynowy obowiązkowo, dobry na wszystko :)
OdpowiedzUsuńNiektórych kosmetyków ze zdjęć miałam okazję używać i ze wszystkich prócz maści Benzacne byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńtyle w miesiąc? :O dobra jesteś:D koniecznie muszę wypróbować biowaxa:)
OdpowiedzUsuńw sumie mam podobnie, rzadko też zużywam opakowania do końca:D
OdpowiedzUsuńfajny ten projekt ;d
OdpowiedzUsuńwo wo ile tego;)))
OdpowiedzUsuńwow ;oo
OdpowiedzUsuńO ja, ile tego:)) Właśnie używam tego olejku rycynowego, uwielbiam też maskę Biowax:)
OdpowiedzUsuńO kurczę pod wrażeniem jestem:)
OdpowiedzUsuńWow jakie denko, brawo :)
OdpowiedzUsuńpamiętam że kiedyś używałam benzacne.. ale jakiś dobrych wspomnień po nim nie mam...
OdpowiedzUsuńTeż się przyglądałam tym topkom i wreszcie się skusiłam,poluję jeszcze na jeden,ale chyba już raczej nie dostanę:)
OdpowiedzUsuńWow dużo Ci się tego nazbierało ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post!
o matko jaka z ciebie kosmetykoholiczka ! :O
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że mam dużo zużyć w maju. :o Ale się mogę schować ze swoimi. :D
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. :)
Chętnie bym spróbowała ten Benzacne skoro tak dobrze o nim napisałaś. Muszę zapisać, żeby kiedyś go przetestować.
Ogromne denko! :)
OdpowiedzUsuńI just have to say that I ADORE your blog! Great post!
OdpowiedzUsuńPlease check out my blog! <3
http://mayasfashioncorner.blogspot.com
o kurde, ile tego jest :D
OdpowiedzUsuńświetne kosmetyki! sporo ich :)
OdpowiedzUsuńOj bardzo wielkie zużycie ;)
OdpowiedzUsuńMam ten Płyn do higieny intymnej Ziaja i masz racie jest strasznie wydajny i chyba nigdy mi się nie skończy ;)