Jakiś czas temu wysłałam zgłoszenie do testowania mascary L'oreal Volume Million Lashes Excess. Zupełnie o tym zapomniałam, a dziś Pan Kurier dzwoni do mnie i mówi, że coś dla mnie ma. Byłam totalnie zaskoczona, albowiem niczego się nie spodziewałam, ale gdy tylko otworzyłam kopertę to aż zapiszczałam z radości:D
Nawiązałam też współpracę z marką Fennel, a do testów dostałam peeling do ciała o zapachu ciasteczek z czekoladą oraz masło do ciała o zapachu kwiatu wiśni.
W niedługim czasie spodziewajcie się recenzji:)
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki ;dd
OdpowiedzUsuńGratuluję współprac !! miłego testowania :) bardzo smakowicie zapowiadają się produkty z drugiego zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńgratuluję maskary :) też dostałam masełki i peeling, zapachy są świetne.
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńchciałabym chociaż powąchać tego ciasteczkowego peelingu :D
Gratuluję. :)
OdpowiedzUsuńGratki wygranej;) ja tez brałam udział, ale chyba sie nie udało;(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej maskary :)
OdpowiedzUsuńCiasteczka z czekoladą na ciele? bajka!!:)
OdpowiedzUsuńTakie przesyłki to i ja lubię :)
OdpowiedzUsuńciasteczka z czekoladą! oooo to musi być super :) już się nie mogę doczekać recenzji!
OdpowiedzUsuńSukienka z H&M kosztowała 79,90, jest z tej serii Divided;) Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńmm.. świetne, jestem ciekawa tuszu, ja się nie załapałam;/
OdpowiedzUsuńStrasznie ciekawa jestem czy sprawdzi się maskara...:)
OdpowiedzUsuńTen peeling musi przepięknie pachnieć.
OdpowiedzUsuńBędę wyczekiwała recenzji :)
peeling o zapachy ciasteczek?...mniammm:)
OdpowiedzUsuńciasteczka z czekoladą i wiśnia? boszzzz aż chce sie testować:D <3
OdpowiedzUsuńOjej, peeling i masło muszę pachnieć zabójczo :DD
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje ;]
OdpowiedzUsuńto Ci się udało :)
OdpowiedzUsuńMam te ciasteczka!:) Uwielbiam ten peeling:)
OdpowiedzUsuńP.S Zapraszam do mnie na rozdanie:)
same cudowności oj same cudowności ☻♥
OdpowiedzUsuńkto by nie lubił <3
OdpowiedzUsuńjaki fajny tusz...mmm kocham Loreala :)
OdpowiedzUsuńwygladaja bajecznie, potestowalabym :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?:)
czekam na recenzję peelingu ciasteczkowego :)
OdpowiedzUsuńo zapachu ciasteczek z czekoladą? :o brzmi fajniee..! :D
OdpowiedzUsuńKolejna osoba kusi mnie tym ciasteczkowym Scrubem!:P
OdpowiedzUsuńmam maskarę L'Oreal Volume Million Lashes Extra Black i jest według mnie świetna :) ciekawa jestem jak ta się u Ciebie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńpeeling ciasteczkowy musi pachnieć obłędnie, czekam na recenzje :)
Wow, to miłego testowania! :D
OdpowiedzUsuńNowy nagłówek! Piękny! :D
OdpowiedzUsuńZapachy peelingów są bardzo ciekawe :)
Gratuluję współpracy :)
Gratuluję kochana !:*
OdpowiedzUsuńNiezapowiedziana wizyta kuriera to jest coś :D
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za Carmexem ze względu na zapach..
OdpowiedzUsuńGratuluję współpracy :)
Peeling o zapachu ciasteczek z czekoladą musi być obłędny <3
OdpowiedzUsuńZapach ciasteczek z czekoladą? Chyba bym go zjadła ;D
OdpowiedzUsuńkusząco;)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze czekam na swoją mascarę :)
OdpowiedzUsuńTen peeling wygląda pysznie! Chociaż ja muszę uważać na zapachy czekoladowe. Z reguły mi nie służą.
OdpowiedzUsuńda rade jeszcze testowac te tusze?!:D obejrzalas juz breaking dawn? <3
OdpowiedzUsuńgratuluje współprac :)!!
OdpowiedzUsuń