12:03:00

(Nie)kosmetyczna wishlista

Ostatnią wishlistę opublikowałam w styczniu ( dla zainteresowanych klik ). Kilka z jej punktów udało mi się zrealizować, ale od tamtego czasu lista moich zachciewajek wcale się nie skróciła, więc przeciwnie, przybyło jej kilka nowych pozycji :)
1.Żelowy tonik z kwasem migdałowym, Norel- przeczytałam o nim tak dużo dobrych recenzji, że po prostu muszę go mieć :)
2. Peeling glikolowy, Le'Maadr- w tym punkcie mogłabym przepisać słowo w słowo, co przy toniku wyżej :)
3. Rajstopy w sprayu, Sally Hansen- lubię nosić szpilki, ale źle mi się w nich chodzi, gdy zakładam rajstopy, dlatego te w sprayu wydają mi się dobrym rozwiązaniem dla mojego 'problemu'. 
4. Matujący puder, Kryolan- tego kosmetyku nie muszę nikomu przedstawiać. Moja cera ma tendencję do błyszczenia się, a ja lubię efekt matu, więc puder o właściwościach matujących to must have w mojej kosmetyczce. Puder Kryolan zyskuje wysokie noty, poleca go znajoma makijażystka i mimo iż kosztuje ponad 50,00 zł mam na niego chrapkę.
1. Krótki kombinezon- w tamtym roku udało mi się upolować w SH czarny, krótki kombinezon, a w tym roku okazało się, że na tego typu ciuch jest istny szał :) Wystarczy on jeden i jestem ubrana, bez myślenia i zastanawiania się z czym połączyć te spodnie, a z czym tą bluzkę, dlatego mam chrapkę na jeszcze jeden, no i może jeszcze jakiś :D 
2. Vogue. Za kulisami świata mody- zawsze ciekawił mnie świat mody 'od kuchni', dlatego tak ciągnie mnie do przeczytania tej książki.
3. Kubek z fajnym przesłaniem- kubki to moja słabość, obok tych fajnych nie potrafię przejść obojętnie :) Ten byłby świetny do porannej kawy w pracy. 
4. Białe rurki- mam chyba z piętnaście par spodni i ani jednej w białym kolorze... To zdanie mówi samo za siebie dlaczego ten punkt znalazł się na wishliście :P

38 komentarzy:

  1. o, przypomnialas mi, ze i moja szafa jest w biale rurki uboga, a przeciez teraz jest na nie idealna pora!

    OdpowiedzUsuń
  2. Białe rurki :) poluję na takie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna ta Twoja lista!
    uwielbiam od pewnego czasu białe spodnie :D i też pałam wielką miłością do kubasów :D
    :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Krótkie kombinezony o rurki to nie dla mnie :(. Szkoda. Ale kubki darze wielka namiętnością:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również słyszałam o tym pudrze same dobre rzeczy i gdyby nie moje zapasy na pewno bym go sobie sprawiła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rajstopy w sprayu mnie ciekawią, bo nigdy nie używałam takiego gadżetu i ten kombinezon mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tonik Norel kurcze tez mi się zachciało go :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Rajstopy w spray SH to genialny wynalazek, polecam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne ciuszki masz na liście. Kombinezon to fajny sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy ten kombinezon :) ale nie będę kupowała, bo dalej kupię i będzie leżał w szafie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja wolę nie myśleć co bym chciała :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten puder jest świetny, naprawdę warto się w niego zaopatrzyć. Dodam, że jest MEEGA wydajny, więc to dobra inwestycja i wcale nie wychodzi drogo jak na czas, przez który można go używać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kombinezon również chcę sobie kupić. Ten, który pokazałaś bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. O taki kombinezon to sama bym sobie sprawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też chcę sobie kupić krótki kombinezon :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Te rajstopy w sprayu są genialne, książka "Vouge..." właśnie w tym tygodniu do mnie zawitała, a co do kubków - mam na ich punkcie obsesję, nigdy ich za mało :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książkę czytałam i zdecydowanie polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sliczny kombinezon ;) co do rajstop w sprayu to słyszałam że super sprawa, jednak u mnie się nie sprawdzą, bo przecierają mi się uda i wiem, że tam zniknęłyby w ekspresowym tempie :P

    OdpowiedzUsuń
  19. mnie po peelingu glikowloym wysypuje;( a wish liste musze sobie jakas swoja tez zmontowac;)

    OdpowiedzUsuń
  20. a mnie się marzą skórzane legginsy o:D

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo polecam rajstopy w sprayu Sally Hansen, ja używam ich od ok. 5 lat, tylko w sezonie letnim i zawsze jestem zadowolona, bardzo poprawiają wygląd nóg.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojj tez przydalby mi się ten puder z Kryolanu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Białych rurek jeszcze nigdy nie miałam. Jestem ich bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ciekawa lista, aby jak najszybciej się spełniała.:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zawsze chciałam spróbować rajstop w sprayu :)

    OdpowiedzUsuń
  26. O toniku migdałowym też się naczytałam wiele i mam ogromną ochotę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam ten spray samoopalający z Sally Hansen i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ooo te rajstopy w spray też chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  29. kurcze ten kombinezon który wrzuciłas jest przepiękny! serio < 33 nie moge się napatrzeć :3 ja jakos nie lubię kombinezonów, ale chyba sie do nich przedwcześnie zraziłam ;) może upoluje też na sh jakiś! :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Widziałam ostatnio tą książkę w lidlu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. kubeczek z przesłaniem to i ja bym chciała, z napisem " padłaś? powstań! popraw koronę i zasuwaj! :D

    OdpowiedzUsuń
  32. W tym roku nie złapałam jeszcze żadnych promieni słonecznych, stąd też rajstopy w sprayu mnie bardzo kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. białe rurki - mój szczyt marzeń ale raczej się na nie nie pokuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Kubek z przesłaniem to coś dla mnie ;) . Mam białe rurki, potrafią się szybko brudzić :( .

    OdpowiedzUsuń
  35. Puder Kryolan jest świetny! A rajstopy w sprayu regularnie kupuje moja mama i bardzo je lubi.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger