Będąc studentką często jadałam na mieście, co odbijało się na moim portfelu ( bo jedzenie w knajpkach do najtańszych nie należy ) i mojej wadze ( ale w boczki szło aż miło ). Teraz, jako kobieta pracująca, wyrobiłam w sobie nawyk szykowania posiłków w pojemnikach, które zajmują 3/4 mojej torebki, ale przynajmniej oszczędzam, no i przede wszystkim wiem, co jem. Pomyślałam więc, że podzielę się z Wami przepisami na moje dwa ulubione posiłki idealnie sprawdzające się w pracy lub szkole, które są syte, szybkie w przygotowaniu i dietetyczne :)
Kuskus z warzywami
* 1/3 szklanki kaszy kuskus
* mała puszka kukurydzy
* 3-4 pomidorki koktajlowe
* 1/2 świeżego ogórka
* szczypta chili
* łyżeczka oliwy z oliwek
Kuskus zalewam wrzątkiem, około 1 cm nad powierzchnię kaszy i zostawiam na kilka minut. W międzyczasie odcedzam kukurydzę, w kostkę kroję obranego ogórka i wyparzone pomidory. Warzywa wraz z kaszą wrzucam do salaterki, dokładnie mieszam, dodaję chili i oliwę z oliwek i jeszcze raz mieszam, po czym wstawiam na min. godzinę do lodówki, aby składniki się "przegryzły".
Serek wiejski z rzodkiewką i słonecznikiem
* serek wiejski granulowany
* 1/2 zielonego ogórka
* 5 rzodkiewek
* garść słonecznika
* sól czosnkowa, pieprz
Serek wiejski odcedzam z śmietanki. Obranego ogórka i rzodkiewki kroję w kostkę i wraz ze słonecznikiem dodaję do serka. Przyprawiam solą czosnkową i pieprzem i dokładnie mieszam do połączenia się składników, po czym wstawiam do lodówki na godzinkę.
Jak same widzicie, posiłki są banalnie proste i szybkie w przygotowaniu, a w dodatku bardzo pyszne!
Też przygotowujecie sobie posiłki do pracy/na uczelnie czy preferujecie jednak jedzenie na mieście lub szybki wypad do sklepu :)?
Ja uwielbiam np. kaszę z piersią, brokułami, ogórkiem i ketchupem! :)
OdpowiedzUsuńLub owsiankę z kakao, orzechami i jakimiś owocami
Ja tak bardzo staram się szykowac sobie jedzenie do pracy, ale moje lenistwo osiąga zenit i albo głoduję albo wpycham bułe ;-)
OdpowiedzUsuńserek wiejski jadam w podobnym połączeniu:D
OdpowiedzUsuńTen kuskus to chyba sobie zrobię :)
OdpowiedzUsuńprzygotowuję sobie jedzenie na uczelnie, ale zwykle jest to jakaś kanapka :D
OdpowiedzUsuńja kanapką tez nie pogardzę:D
UsuńBardzo lubię kuskus ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam sałatkę z zupek chińskich, papryką, groszkiem, kukurydzą i majonezem :)
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować oba Twoje przepisy, ja zawsze zabieram jedzenie do pracy w pojemnikach. bo spędzam w niej średnio 12 godzin i nie mogę się nigdzie wyrwać, istnieje możliwość zamówienia na wynos z dowozem papu jednak ja wolę sama sobie wcześniej w domu coś przygotować.
OdpowiedzUsuńDruga zdecydowanie bardziej w moim smakowym guście:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :) Masz rację , nie ma to jak swoje ,przynajmniej wiesz co jesz :)
OdpowiedzUsuńDruga pozycja jest dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńNo kuskus do mnie przemówił:). Ja jadam jak popadnie niestety.
OdpowiedzUsuńSzybko i prosto, to lubię :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta druga propozycja :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza drugi pomysł bardzo przypadł mi do gustu. Na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńJa zwykle przygotowuję jedzenie do pracy, ale potrzebuję wtedy zjeść coś konkretniejszego. Taki twarożek to bym zjadła na drugie śniadanie. Jeśli po pracy idę na siłownię, to w pracy jadam 2 a nawet 3 posiłki.
OdpowiedzUsuńLubię kus kus z papryka i chili :)
OdpowiedzUsuńO wersję z serkiem wiejskim bym zjadła :D W pierwszej wersji myślałam, że jest papryka, a nie pomidory :D
OdpowiedzUsuńTeż wczoraj robiłam sałatkę z kuskusem:)
OdpowiedzUsuńna kuskus do pracy miałam ostatnio chęć ale jakoś nie przygotowałam sobie sałatki i tyle było moich chęci. ale muszę się za to zabrać i wyrobić sobie taki nawyk bo to na prawdę fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie pojemniki nie raz potrafią uratować życie. ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do siebie, dopiero zaczynam .:)
http://peniata.blogspot.com/
Nigdy nie jadłam kaszy kuskus, muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńObie propozycje świetny pomysł i moje gusta smakowe, muszę wypróbować do pracy! :)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie obie propozycje i myślę że je wypróbuję - hmm i czekam jeszcze na inne tego typu dania. Ja bardzo rzadko coś kupowałm do zjedzenia najczęściej nosiłam do pracy przygotowany posiłek przez siebie :)
OdpowiedzUsuńdrugie połączenie chętnie wypróbuję, serek wiejski ubóstwiam :)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda przepysznie ;)
OdpowiedzUsuńKuskus bardziej do mnie trafia jako danie do pracy :) Ja staram się przygotowywać, jednak różnie z tym bywa i nie zawsze mi się udaje :)
OdpowiedzUsuńPyszne, zdrowe i domowe :)
OdpowiedzUsuńkuskus to u mnie głównie do obiadu, ale ta druga sałatka brzmi bardzo smakowicie :) też się trochę zaniedbałam w tym roku przez pracę, zapycham się tylko bułami a obiady konkretne jem bardzo rzadko, bo przeważnie już jestem zmęczona i też zapycham tylko głód byle czym :/
OdpowiedzUsuńTen kuskus brzmi smacznie <3
OdpowiedzUsuńkuskus wręcz uwielbiam :) a serek wiejski w tej postaci na pewno spróbuję zrobić, bo wygląda apetycznie, a do tej pory jadłam zwykle z samą rzodkiewką lub samym ogóreczkiem no i bez słonecznika
OdpowiedzUsuńProste, szybki i zdrowe. :)
OdpowiedzUsuńLubię kuskus w połączeniu z tuńczykiem i świeżym ogórkiem ;)
OdpowiedzUsuńzazwyczaj przygotowuję kanapki, ale uwielbiam też owoce! ;)
OdpowiedzUsuńwww.honestallthetime.blogspot.com
Wyglądają świetnie i pysznie ;) Muszę spróbować obu opcji ;)
OdpowiedzUsuńJa zamiast kuskusu wybieram kasze jaglaną :)
OdpowiedzUsuńSuper przepisy, na pewno kiedyś któryś z nich wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńJa sama zawsze staram się sobie coś przygotować do jedzenia i często jest to sałatka z wędzonym kurczakiem :))
Ja kiedyś zrobiłam do pracy kuskus z ogórkiem i innymi dodatkami. Niestety kasza mocno przesiąkł wodą z zielonych ogórków i jakoś średnio mi smakował :(
OdpowiedzUsuńUwielbiam! Dokładnie tak sobie przyrządzałam ;)
OdpowiedzUsuńserek wiejski....jutro wcinam na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze że zajrzałam☺ jutro robie taki Kus kus.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kuskus z warzywami, chyba nie ma szybszego dania :)
OdpowiedzUsuńznam to skądś;p moją torebkę też wypełnia jedzenie w pojemnikach - po pierwsze taniej, po drugiej jak napisałas, wiem co jem.
OdpowiedzUsuńSandicious
Drugi przepis chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy posiłek chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńJa do roboty w ciepłe dni zawsze brałam pomidory ze śmietaną :)
ale przydatny post :) az kupie sobie kukurydze i cos zmkiksuje :) chetnie poczytam takich wpisow wiecej :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa takie zdrowe jedzonko :) Ostatnio jem mało węglowodanów więc kasza odpada, ale drugi posiłek jest w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są takie proste posiłki! Bardzo lubię wszelkiego rodzaju kasze i serek wiejski, więc na pewno wypróbuję oba przepisy! :)
OdpowiedzUsuńKuskus z warzywami bardzo lubię :) dopiero w tym roku odkryłam tę kaszę.
OdpowiedzUsuńSzybko,prosto i pewnie smacznie,sama musze coś takiego wypróbować,znudziły mi się kanapki :p
OdpowiedzUsuńObsereuję i zapraszam do mnie. :)
http://evelinololove.blogspot.com/2015/06/chodne-dni.html
mniam mniam mniam :D
OdpowiedzUsuńTen serek ze słonecznikiem super pomysł :) Zrobię :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy takie pudełeczka z "wstrząśniętą" zawartością :D Obie miseczki chętnie byśmy spróbowały i wysępiły od koleżanki w pracy/szkole :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam kuskus, zwłaszcza wtedy gdy jestem zabiegana :) {po serki wiejskie też często sięgam :)
OdpowiedzUsuńja przygotowuję sobie kanapeczki, ale chyba też spróbuje sobie przygotować takie posiłki jakie przedstawiałaś - wyglądają bardzo smakowice :)
OdpowiedzUsuńFajnie, coś innego niż kanapki.
OdpowiedzUsuńTakie proste, a jak ładnie wyglądają. ;)
OdpowiedzUsuńserek wiejski yummm:)
OdpowiedzUsuń