07:02:00

Lipcowy projekt denko

1. Łagodzący żel do golenia, Skino- nie wiem już ile opakowań tego żelu zużyłam, ale zapewniam Was, że to które tu widzicie nie będzie ostatnim :) Żel Skino ma bardzo podobną konsystencję jak dobrze Wam znane żele Satin Care z Gillette, a kosztują około 10,00 zł mniej. 
2. Płyn do higieny intymnej Konwalia, Ziaja Intima- po raz kolejny się powtórzę, że płynom z serii Intima jestem wierna od wielu, wielu lat. W 100% spełniają moje wszystkie oczekiwania. 
3. Olejek do kąpieli Brzoskwinia&Mango, Tutti Frutti- nie wiem dlaczego producent nazwał ten produkt olejkiem, skoro ma typowo żelową konsystencję. Pewnie to taki chwyt marketingowy ;) Tak czy siak bardzo go lubię, głównie dlatego, że przepięknie pachnie ( jak wszystkie olejki i inne kosmetyki z serii Tutti Frutti ), fantastycznie się pieni i dobrze oczyszcza, nie wysuszając jednocześnie skóry. 
4. Odżywka do włosów suchych i zniszczonych, Total Repair Gliss Kur- wiem, że produkty Gliss Kur są wręcz przeładowane silikonami, ale moim włosom to kompletnie nie przeszkadza i dlatego z chęcią ich używam. Odżywkę stosuję w celu dociążenia włosów, które mają tendencję do puszenia się. A w gratisie otrzymuję nawilżenie czupryny, zmiękczenie i blask :)
5. Szampon odżywczy z cudownymi olejkami arganowym i kameliowym, Ultra Doux Garnier- miało być tak pięknie, a wyszło...nijak. Szampon znalazł się na jednej z moich wishlist, ale po zużyciu całej butelki, drugi raz bym go tam nie umieściła. Spełnia swoje podstawowe zadanie, czyli myje, oczyszcza, odświeża włosy, ale poza tym nie robi z włosami nic a nic.
6. Kremowy żel pod prysznic Orzechy Macadamia z Gwatemali, Yves Rocher- mimo niewielkiej wydajności, lubię żele z serii Jardins du Monde. Ten, jak i pozostałe, dobrze oczyszcza i myję skórę, nie wysuszając jej i umilając swym zapachem codzienny prysznic. Warto wspomnieć, że w składzie nie znajdziecie ani SLES ani SLS :)
7. Olejek arganowy do włosów, Chi- kiedyś w podobnych buteleczkach kupowałam jedwab do włosów :) Olejek Chi ma identyczną, tłustawą konsystencję. Używałam go tylko na końcówki, do pielęgnacji których wystarczyła malutka kropelka. Olejek ujarzmia puszące się włosy, skleja rozdwojone końce, dzięki czemu wyglądają na odżywione i zdrowsze. Dodaje też włosom delikatnego blasku i łagodnego zapachu, utrzymującego się nawet do następnego mycia. 
8. Naturalny peeling solno- błotny z Morza Martwego z dodatkiem olejku arganowego, White Flower's- jak ten peeling cudownie pachnie! Naprawdę, warto go kupić tylko ze względu na sam jego zapach :) O właściwościach pielęgnacyjnych też mogę napisać dużo dobrego, bo świetnie radzi sobie ze ścieraniem martwego naskórka, pozostawiając skórę przyjemnie gładką, miękką i nawilżoną. Tak, tak, nawilżoną na tyle, by nie musieć używać balsamu. 
9. Antyperspirant Ultra Dry, Garnier Mineral- ten i inne jego wersje to moi niekwestionowani ulubieńcy już od kilku lat.
10. Płyn micelarny 3w1 Owiec, Green Pharmacy- recenzja jeszcze w tym miesiącu, obiecuję!
11. Ziołowy żel do mycia twarzy do cery tłustej i trądzikowej, Fitomed- recenzja wkrótce :)
12. Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom, Ziaja Liście Manuka- recenzja tutaj. Po zużyciu kilku tubek tejże pasty robię sobie przerwę, albowiem mimo dobrego wpływu na moją cerę, najzwyczajniej w świecie mi się znudziła :P
13. Dwufazowy płyn do demakijażu oczy z wyciągiem z bławatka, Pur Bleuet Yves Rocher- recenzja tutaj, a kolejną buteleczkę już mam w zapasie :)
14. Dwufazowy olejek do ciała, Power Fruit Evree- recenzja tutaj
15. Pomadka nawilżająca Glam&Sexy, Bell- recenzja tutaj
16. Błyszczyk do ust, Luxury Rich Color Golden Rose- recenzja tutaj
17.  Puder bambusowy, Paese- sypkie pudry transparentne są jednymi z moich ulubionych. Miałam ryżowy, w lipcu dna dobił bambusowy i oba są godne polecenia, albowiem ładnie matują, utrwalają makijaż, a co najważniejsze nie zapychają i nie obciążają skóry. 

53 komentarze:

  1. Zele YR tez lubie, najbardziej migdalowy. Dwufazowka jest swietna. Zuzylam juz kilka butelek

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię dwufazę i ten żel YR;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa ziołowego żelu do mycia twarzy do cery tłustej i trądzikowej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam próbkę tego żelu konwaliowego z Ziaji i wydawał się być całkiem ok :D Nie miałam jeszcze osławionego płynu dwufazowego z Yves Rocher ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam pastę z Ziaji :), a olejek z Evree to kolejny świetny produkt :).

    OdpowiedzUsuń
  6. mam dokłądnie ten sam żel do higieny intymnej z ZIajii- już drugie opakowanie :) Naprawdę dobry ;)
    Mam zamiar wypróbować puder bambusowy z Paese ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja antyperspiranty z Garniera omijam łukiem szerokim;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Spore denko :) Czekam na recenzję Płynu micelarnego od Green Pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Płyny do higieny intymnej Ziai często kupowałam dawniej, teraz rzadziej, jest to spowodowane ciekawością poznawania innych marek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami używam tego żelu do golenia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Paese używam do tej pory, jestem zadowolona. A garnier ultra doux znalazl sie na mojej liscie ulubieńców :)
    duuże deneczko ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam Farmone i muszę przyznać,że olejek to jeszcze jako tako się sprawdzil ale masła nie polecam :/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładnie Ci poszło. Z powyższych miałam jedynie żele tutti frutti

    OdpowiedzUsuń
  14. ja uwielbiałam żel do twarzy do skóry suchej z fitomedu

    OdpowiedzUsuń
  15. Duże denko! :) Muszę wypróbować puder bambusowy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. miałam ten żel z Fitomedu- dla mnie był boski :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Też często sięgam po ten żel do golenia z biedronki, jest tani i dobrze się sprawdza. Jak nie widać większej różnicy to po co przepłacać :) duże denko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Płyn od Ziaja jest świetny :) Generalnie lubimy ich kosmetyki :)
    Puder bambusowy bardzo nas ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dość trochę się tego nazbierało. Jeszcze nic nie miałam z tego co jest opisane :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też używam żeli Skino, są świetne, ale wydostanie końcówki doprowadza mnie do szału ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja bardzo polubiłam szampon z olejkami z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sporo się zebrało :), kilka znam, a żele YR też lubię :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Niezłe zużycia ;) gratulacje ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie skończyłam 13, byłam niezwykle zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Olejek z Evree i żel do golenia Skino muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Spore denko, lubię żele YR. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ten olejek tutti frutti bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię olejki pod prysznic Farmona :)

    OdpowiedzUsuń
  29. świetne denko ;) chciałabym mieć ten płyn micelarny ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Z Tutti Fruti używam peelingów, ojej, jakie one są wspaniałe!

    OdpowiedzUsuń
  31. Płyn z YR znam i bardzo lubię, podobnie jest z pastą Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Tutti Frutti pachną bosko! <3

    OdpowiedzUsuń
  33. Ultra Doux Garnier również mnie nie zachwycił, a wręcz przeciwnie. Znalazł się na mojej czarnej liście.

    OdpowiedzUsuń
  34. Tez lubię te desodoranty z garniera! No i gratuluje zużycia bo u mnie to istna tragedia...

    OdpowiedzUsuń
  35. Znam 5, 11, 14. SPoro tego zużyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nr 6 bardzo lubiłam :) nr 10 był dla mnie ok jako tonik, bo zmywał makijaż słabo...

    OdpowiedzUsuń
  37. Całkiem spore denko, z niego miałam ziaja do intymnej :*

    OdpowiedzUsuń
  38. nr 1 u mnei się nei sprawdziłą :((

    OdpowiedzUsuń
  39. Antyperspiranty Garnier dobrze się u mnie sprawdzały, żele YR bardzo lubię, pastę ziaja miałam, ale pod koniec opakowania ciężko mi się ją zużywało, a płyn dwufazowy YR wstępnie sprawdza się dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  40. A ja jestem na wykończeniu pierwszego opakowania pasty do twarzy z Ziaji, u mnie za bardzo wysusza skórę :(
    Muszę w końcu wypróbować jakiś kosmetyk z Yves Rocher :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Pokaźne denko. Bardzo lubię tę serię kosmetyków z Fitomedu. Żel i tonik sprawdzały się u mnie świetnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Sama też używam płynu do demakujażu oczu z Yves Rocher i jestem z niego bardzo zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Muszę wypróbować tą pastę z Ziaji bo czytałam sporo dobrych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Zazdroszczę takiego sporego denka mrr :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Ładne denko, widzę, że też i parę pozycji z kolorówki się uzbierało.
    Z twoich produktów znam pastę oczyszczającą ziaja [bardzo lubiłam!], antyperspirant garnier [wolę jednak wersję w kulce, niż spray] oraz szampony garnier ultra doux [tutaj, jak się trafi, raz perełka, raz bubel]

    OdpowiedzUsuń
  46. Puder z Paese muszę sobie sprawić :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger