sezon herbatkowy uważam za otwarty | wystawa malarska w Galerii Dekada | pojechałam zapisać się do szkoły i wróciłam z trzema parami butów :P | parapetówka
moje pierwsze cztery kółka :) | szpilkomania na referendum, które okazało się totalną porażką... | między zajęciami przerwa w rynku | przeczytane we wrześniu
pamiętałyście/pamiętaliście? | qurrito to najlepsze, co jest w KFC | nowości do testowania | przed wizytą u kosmetyczki
Więcej zdjęć znajdziecie na moim instagramowym koncie :)
Fajne autko :D Pewnie jak to u wielu kobiet kryterium wyboru był kolor czerwony? :D
OdpowiedzUsuńnie, nie, nie :P kilka dni wcześniej kupiłam szpilki w podobnym kolorze, te co widać na zdjęciu powyżej, więc kryterium wyboru było dopasowanie kolorystyczne do butów :P
UsuńZabójcze te czerwone szpileczki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))
Imponująca sterta przeczytanych książek:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny mix, lubię takie posty.
OdpowiedzUsuńMasz ładny samochodzik, muszę sobie kupić takie płaskie jesienne buty.
OdpowiedzUsuńFajny mix :))
OdpowiedzUsuńAleż Ty dużo czytasz :) Auto śliczne :D
OdpowiedzUsuńMhhh, qurrito jest pyszne :) aż mi smaka narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńwpadnij wieczorem, będziemy robić quritto z moim M. :D
UsuńA żebyście się nie zdziwili jak wam zapukam do drzwi :P
Usuńbędzie miał kto później pozmywać :P
UsuńA zmywać to lubię, więc chętnie ; )
UsuńCzerwone butki na obcasie skradły moje serce :) Wyglądają w dodatku na wygodne
OdpowiedzUsuńsą bardzo wygodne:) mają fajny, stabilny obcas, niego grubszy, ale nie taki "toporny":)
UsuńTakie spontaniczne zakupy butowe są zawsze bardzo przyjemne :)
OdpowiedzUsuńwizyta u kosmetyczki w celu "cerowym" czy "paznokciowym"? mówiłaś że jesienią zdecydujesz się na kwasy więc :> powiedz kochana jak wgl Twoja cera? może jakiś post? moja ostatnio wariuje mega, nie mogę sobie z nią poradzić :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! OLA
u kosmetyczki byłam na regulacji brwi :) dzisiaj też idę i przy okazji wypytam o te kwasy, które chciałabym w końcu zacząć :)
Usuńna razie stan mojej cery jest bez zmian, mam nadzieję, że po kwasach ulegnie to zmianie, oczywiście na plus :) post się szykuje, ale jednak dobrze, że mi o nim przypominasz :D
hehe, przypominać będę, bo czekam bardzo :P
Usuńnapisz proszę co kosmetyczka poleciła i jak podeszła do kwestii kwasowych :>
byłam, wypytałam i wg kosmetyczki kwasy nie pomogą na grudki, tzn. nie zniwelują ich... ona używa tylko kwasu migdałowego, który jej zdaniem bardziej pomoże na ujednolicenie kolorytu skóry, na przebarwienia, itp. ale w środę idę zasięgnąć opinii do jeszcze jednej kosmetyczki, zobaczymy co ona powie ;)
UsuńJakie fajne czerwone buty. Ekstra.
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie te nowości do testowania :)
OdpowiedzUsuńWe wrześniu też kupiłam auto:) ale to moje drugie kółka;)
OdpowiedzUsuńgratuluję, pochwal się nowym zakupem:D
UsuńGratuluję pierwszych własnych czterech kółek! :) My z mężem kupiliśmy w sierpniu nasze drugie kółka, to zawsze bardzo cieszy :)
OdpowiedzUsuńszpileczki śliczne ;))
OdpowiedzUsuńi gratuluję zakupu czterech kółek ;)
Śliczne autko :) Takie "maluszki" są najlepsze na pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuń3 pary butów, to się nazywa udany wypad do sklepu, super autko , też mi się takie marzy.
OdpowiedzUsuńW oczy rzuciły mi sie świetne buty i duża ilość książek! :) Ja aktualnie poszukuję jakiejś jesiennej pary butów, a za książki ostatnio ciężko mi się zabrać, szkoła pochłania mnie tak, że jak mam chwilę, to uciekam od nich jak najdalej :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego zakupu! Autko śliczne :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne szpile czerwone!
OdpowiedzUsuńśliczne buciki ;)
OdpowiedzUsuńJa również sezon herbatkowy uważam za otwarty ;)
OdpowiedzUsuńfajne butki kupiłaś
OdpowiedzUsuńFajne zapisy do szkoły :D
OdpowiedzUsuńJak dla nas mało zdjęć.... jedzenia xD
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ryneczek tam macie :)
OdpowiedzUsuńCzerwone szpilki! <3
OdpowiedzUsuńWidzę, że mamy bardzo podobny gust w kwestii książek. :P Sami moi ulubieni autorzy!
OdpowiedzUsuńhejże! ja też zaczęłam popijać teraz herbatki co dzień;)
OdpowiedzUsuńCzerwone szpilki. <3
OdpowiedzUsuńCzerwone auto. <3
Czerwony! <3
;)
cztery kółka są super :P
OdpowiedzUsuńTeraz mam ochotę na KFC :( ;P
OdpowiedzUsuńile dałaś za auto?:)
OdpowiedzUsuńkilka tysiaczków:P
UsuńCiekawe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZ tymi butami to zaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńMiłego testowania :)
Bardzo fajny mix :) sama muszę kupić jakieś buty na teraz.
OdpowiedzUsuńfrytki.. ale mam ochote haha
OdpowiedzUsuńJa póki co nadal zbieram na swój samochód :))
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu :D
Fajne autko :)
OdpowiedzUsuńfryteczki mniam mniam :D
OdpowiedzUsuńŚliczne są te czerwone szpileczki :)
OdpowiedzUsuńAuta gratuluję :-) buty świetne :-) "Bliżej słońca" też czytałam :-) A qurrito nie jadłam, muszę nadrobić :-))
OdpowiedzUsuńGratuluję auta :))
OdpowiedzUsuńFajny mix :)
OdpowiedzUsuńŁadne ;)
OdpowiedzUsuńale duzoooo ksiazek , kiedy to przeczytałas
OdpowiedzUsuń:)
świetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńna wystawe bym poszła;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOj tak, sezon na długie wieczory z książką i zieloną herbatą uważam za otwarty :) Uwielbiam jesień!
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam ten herbatkowy sezon:)
OdpowiedzUsuńGratuluję zakupu autka! ja muszę się wreszcie zabrać za zrobienie prawka :(
OdpowiedzUsuńI szpileczki są super! :)
Ale jakie ładne te 3 pary butów :) Frytki!!! Chcę :)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić jakieś jesienne botki...
OdpowiedzUsuń