Kilka tygodni temu pokazałam Wam zestaw do domowego wykonywania hybrydowego manicure ( klik ), a dziś chciałabym zaprezentować swoją powoli powiększającą się kolekcję lakierów Semilac :)
Obecnie mam piętnaście charakterystycznych buteleczek, w tym bazę, dwa topy- do i bez przemywania oraz dwanaście kolorów, od delikatnych nudziaków przez głęboką czerwień po uniwersalną czerń. Do moich faworytów należą w szczególności dwa brokatowe odcienie: klasycznego złota jakim jest Gold Disco oraz pięknie połyskującego, mieniącego się kilkoma odcieniami różu Pink Gold, które zawsze na zmianę goszczą na moich paznokciach. Drugimi w kolejności ulubieńcami są: Classic Nude, My Love, Nuts&Caramel, Mint oraz Indian Roses. Obiecuję, że wszystkie pokażę na swoich paznokciach! Mogłabym to zrobić na wzorniku, ale takowego nie mam, więc musicie wykazać się nieco cierpliwością, ale żeby nie zostawić Was z niczym, to odsyłam na Instagrama, gdzie będzie mogły zobaczyć połączenie kolorów Mint, Gold Disco oraz Delicate French ( kilk ), a także Pink Gold z Sleeping Beauty ( kilk klik :), utwardzone jedną z perełek Semilaca, czyli Topem No Wipe.
Semilac co rusz wprowadza jakieś nowości, a ostatnią z nich jest top No Wipe, który jak podaje producent, nie wymaga przemywania cleanerem, tzw. warstwy dyspersyjnej, czyli tej lepkiej warstwy, która pozostaje po utwardzeniu w lampie. Ma także utwardzić lakier oraz nadać mu połysk. Podobnie jak pozostałe produkty Semilac, Top No Wipe znajduje się w czarnej, okrągłej buteleczce z białymi napisami o pojemności 7 ml. Od tradycyjnego topu jest nieco droższy, albowiem kosztuje 37,00 zł, ale jest też bardziej wydajniejszy, bo ma rzadszą konsystencję, a jedna cienka warstwa jest w zupełności wystarczająca na pokrycie i bardzo dobre utrwalenie koloru. Prosty, nie za gruby pędzel, równiutko ścięty umożliwia wygodną i precyzyjną aplikację. Jeśli mam być szczera, to w działaniu nie widzę różnicy pomiędzy topem No Wipe a tradycyjnym. Nowość Semilaca, tak jak jego starszy brat, świetnie utwardza lakier, zarówno zwykły, jak i brokatowy, nadając mu pięknego i długotrwałego połysku. Przy zmywaniu nie sprawia żadnych problemów, schodzi tak samo jak normalny top.
Świeżynka marki Semilac to niezwykła wygodna, drobna oszczędność czasu, cleanera i wbrew pozorom pieniędzy. Gdybym miała wybierać, to bez zastanowienia kupuję top No Wipe, bo przyznam się Wam, że w wykonywaniu hybrydowego manicure to całe przemywanie cleanerem jest dla mnie odrobinę irytujące, więc cieszę się, że chociaż na koniec nie muszę tego robić ;)
Ja również na pewno zainwestuję w top no wipe. Śliczne kolorki :*. Pozdrawiam BlackLine <3
OdpowiedzUsuńkolory są zjawiskowe!
UsuńI ja w końcu uległam hybrydom i jestem z tego powodu baaardzo szczęśliwa! Trwały, piękny, lśniący manicure o którego nie muszę się bać! HIT ! :)
OdpowiedzUsuńTez go mam, ale moj niestety jest gestszy niz zwykly hmm...
OdpowiedzUsuńŁadna kolekcja :). Ciekawe kiedy mi w końcu przyjdzie zrobić hybrydę na paznokciach :P.
OdpowiedzUsuńJa jakoś od początku nie byłam przekonana do topu no wipe. Tradycyjny mi wystarcza :)
OdpowiedzUsuńojoj kochana ale cudności kolory!
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja też się powoli rozrasta, ale i tak ciągle mi mało :) Top no wipe z pewnością kupię, ale póki co mam całą buteleczkę zwykłego topu, więc jeszcze się chwilę wstrzymam :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca kolekcja :0 Ja też właściwie co miesiąc coś zamawiam od nich i moja kolekcja lakierów semilac tez stale się powiększa
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja :) Ja mam tylko z tych kolorów czarny :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne kolory! <3
OdpowiedzUsuńKolekcja imponująca. Tez mam hybrydę, ale oddaje sie w fachowe ręce:)
OdpowiedzUsuńja jakoś za Semilacami nie przepadam, ale ten top to ciekawe rozwiązanie, choć dla mnie przemywanie nie jest aż tak uciążliwe, żeby specjalnie go kupować :)
OdpowiedzUsuńOJ zazdroszczę kolekcji, u mnie na razie tylko 2 kolory, ale na pewno będzie więcej :)
OdpowiedzUsuńNazbierało się :) Ja póki co nie inwestuje w to. Muszę wykorzystać wszystkie lakiery ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTen top to faktycznie fajna sprawa, śliczna kolekcja.
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu skusić na taką wersję manicure. Zwykłe lakiery powoli zaczynają mnie męczyć. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Ja dopiero zaczynam przygodę z hybrydami i mam narazie jeden kolor z Semilaca - czerwony, ale inny niż te, które Ty masz :)
OdpowiedzUsuńMam za to właśnie ten top no wipe i w sumie też nie widze różnicy między nim a starym topem 2w1 który mam, ale już z innej firmy :)
uwielbiam semilac, mam sporo lakierów i top ale stary, który trzeba przemywa, jak mi się skończy to wypróbuję ten.
OdpowiedzUsuńZ Twojej kolekcji mam tylko kolor Mint.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się jeszcze nad innymi kolorami od Semilaca, ale teraz będę próbowała tańszej hybrydy.
Hybrydy okazały się nie być dla mnie, ale kolekcja fajna :)
OdpowiedzUsuńSporo ich nazbierałaś :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że mają;)
OdpowiedzUsuńPokaźna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja ;) stawiam na kolor 004 :)
OdpowiedzUsuńObecnie panuje SZAŁ na SEMILAC - ja paznokci nie maluję,także pozostaje mi podziwiać :)
OdpowiedzUsuńSpora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńdobra rzecz
OdpowiedzUsuńGeneralnie nie lubię różowego, ale Pink Gold też bardzo mi się podoba :) Mi przemywanie paznokci cleanerem nie przeszkadza, więc nie widzę sensu dopłacania do droższego topu :)
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja:)
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja:) ja bym nie misja cierpliwości żeby robić sobie sama:) Hybryda to świetna rzecz. Choć na moje paznokcie jakoś źle wpływa;)
OdpowiedzUsuńSame ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńNiezłą masz kolekcję! Ja hybrydy robię u kosmetyczki, choć ostatnio zrobiłam sobie przerwę i stosuję normalne lakiery. Dzięki temu mogę częściej zmieniać kolor ;)
OdpowiedzUsuńAleż piękna kolekcja <3 Za niedługo też taką będę miała :P
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie znam tej marki, ale przecież wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńNiedługo zacznę eksperymenty ze swoimi :)
OdpowiedzUsuńja czekam na lampę:D
Usuńtakże mam swoich kilka buteleczek lakierów Semilac i top bez przeywania ale już innej marki ;) z lakierów jestem bardzo zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńA ją nie mam jeszcze ani jednego ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory <3
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw chociaż ja nie planuję hybryd :)
OdpowiedzUsuńOstatnio moja przyjaciółka spuchła, bo po pół roku stosowania okazało się, że hybrydy ją podrażniają... na początku tylko lekko ją swędziała ręka czy policzki a teraz nagle bum! purchawka.
OdpowiedzUsuńczytałam właśnie, że hybrydy mogą uczulać, dlatego pomiędzy kolejnymi robię swoim paznokciom dzień lub dwa wolnego i na zmianę maluję je też zwykłymi lakierami.
UsuńJeszcze nie uległam pazurkom hybrydowym. :D
OdpowiedzUsuńSuper. Mam swiezy top ale jak sie skonczy na pewno zamowie ten nowy
OdpowiedzUsuńNigdy nie dorobimy się takiej kolekcji :D
OdpowiedzUsuńmoje królestwo kolorów ;) cudne
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post! Ja na razie staram się bawić zwykłymi lakierami. I chodzę tylko i na nie narzekam - może poczytam coś u Ciebie - i zdecyduję się na inny.
OdpowiedzUsuńPs jak można czytać jedną książkę na raz? Podziwiam zdecydowanie, rozplanowanie, dyscyplinę. Ja to ciągle coś nowego rozpoczynam, potem wracam do tego. Jak mnie coś wciągnie czytam do rana. Wracam do raz rozpoczętych książek, bo mi żal że je zostawiłam nieprzeczytane.. :)
jak byłam młodsza potrafiłam czytać po 3-4 książki na raz, teraz jakoś sobie tego nie wyobrażam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolekcja :) Ja pozostaje cały czas wierna tradycyjnym lakierom.
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńcudna kolekcja, ja swoją dopiero zaczynam tworzyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :))
Przepiękne kolory :) mi się marzy Lazure Dream <3
OdpowiedzUsuńJak wykończe zwykly top sprobuje tej nowosci.
OdpowiedzUsuńJuż się przyzwyczaiłam, że robienie hybrydek trwa trochę dłużej niż uzywanie zwykłego lakieru. czaję się na ten top no wipe :0 ostatnio kupiłam baze witaminową, nowość semilac i jak do tej pory jest spoko :)
OdpowiedzUsuńNa gold disco i pink gold choruję muszę je mieć:)
OdpowiedzUsuń