Obietnice producenta:
Rain Dance to połączenie szlachetnych i cennych ekstraktów naturalnych, które nawilżają i odżywiają włosy, nadając im blask, jedwabistą miękkość i piękno. Fascynujący zapach, jednocześnie delikatny i intensywny, pozostawia włosy i pachnące przez długi czas. Dzięki
niemu zniszczone włosy odzyskują naturalną miękkość o blask. Zawiera olejek
tsubaki, arganowy, olejek z kamelii oraz proteiny jedwabiu, które chronią włosy
bez ich obiążania.
60 ml kosztuje dokładnie 37,90 zł w sklepie internetowym SklepFryz, oferującym profesjonalne produkty do pielęgnacji, koloryzacji oraz stylizacji włosów.
Moim zdaniem:
Głównie używam drogeryjnych produktów do pielęgnacji włosów, ale zawsze mam w łazience jeden lub dwa z tzw. górnej półki, czyli takie, które można spotkać w dobrych salonach fryzjerskich. Na ogół wybieram olejki, bo jak już mam wydać większą kasę na jeden produkt, to niech starczy mi na dłuższy czas ;) Tym razem w mojej łazience gości profesjonalne serum, które, według obietnic producenta, ma za zadanie intensywnie nawilżyć moje włosy. Suszarki używam rzadko, częściej prostownicy, są więc narażone na wysuszanie, dlatego stawiam w ich pielęgnacji na nawilżające kosmetyki i dlatego też wysoko postawiłam poprzeczkę produktowi marki Artego.
Nieduża buteleczka wykonana z ciemnobrązowego szkła schowana została w estetyczny kartonik i skrywa w sobie 60 ml delikatnie bursztynowej i lekko tłustej konsystencji. Buteleczka zakończona jest pompką airless, którą wystarczy nacisnąć raz, aby wydobyć ilość produktu odpowiednią do wtarcia we włosy bez obawy, że serum zbytnio obciąży włosy. Kosmetyk jest fantastycznie wydajny, a do tego ma obłędny zapach! Orientalno- słodki z przebijającą się nutą wanilii i kamelii. Coś pięknego, co trzeba poczuć samemu, by się momentalnie zatracić.
Producent nie pomylił się nazywając swój produkt intensywnie nawilżającym. W składzie olejku znajdziemy wiele cennych olejków, w tym tsubaki, arganowy, z kamelii oraz proteiny jedwabiu- takie połączenie nie mogło się nie udać. Miks olejków dociera do wnętrza włosa, głęboko nawilżając i zmiękczając. Serum bardzo dobrze zabezpiecza końcówki i chroni je przed czynnikami zewnętrznymi. Już jedno zastosowanie produktu sprawia, że włosy są delikatne i miłe w dotyku, ładnie się błyszczą i zdrowo wyglądają. Dodatkowo, serum nałożone w bezpiecznej ilości, lekko dociąża włosy, niwelując ich eletryzowanie się i puszenie. Włosy ładnie się układają, są sprężyste i pełne życie, serum nie skleja ich w nieestetyczne strągi. Olejki regenerują i odżywiają włosy, utrzymując je w bardzo dobrej kondycji, a proteiny jedwabiu otaczają włosy niewidoczną, ochronną powłoczką.
Serum jest jednym z kilku produktów wchodzących w skład serii Rain Dance. Oprócz niego znajdziecie jeszcze intensywnie nawilżające pianki, szampony, maski i odżywki w sprayu w różnych pojemnościach, dzięki czemu możecie kupić niewielkie opakowanie interesującego Was produktu, aby sprawdzić jego działanie. A jeśli Wam nie przypasuje, nie będziecie aż tak żałować wydanych pieniędzy niż gdybyście miały kupić pełnowymiarowy kosmetyk, którego cena jest znacznie wyższa od tych drogeryjnych. No, ale za profesjonalne produkty trzeba odpowiednio zapłacić. A serum Rain Dance, ze względu na swój skład, zapach, działanie oraz wydajność, jest warte swojej ceny :)
moim włosom przydałoby się więcej życia;D
OdpowiedzUsuńNiby to jest prawie 4dychy, ale ten rodzaj produktu jest faktycznie wydajny. Mogłabym zainwestować tyle w dobry, nawilżający kosmetyk;)
OdpowiedzUsuńto prawda czasem trzeba zainwestować:)
UsuńZapach na pewno w pełni by mnie usatysfakcjonował. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki ale Twoja opinia jest kusząca, moje włosy są suche . a błysku nigdy dość, dobrze, że serum zabezpiecza końcówki
OdpowiedzUsuńDostałam je w jednym z beglossy rok temu. wstyd się przyznać, że nie wiem co z nim zrobiłam, bo widzę, że jednak warto go użyć.
OdpowiedzUsuńOstatnio zaczęłam stosować takie sera ;) wcześniej zazwyczaj używałam tylko naturalnych olejów ;)
OdpowiedzUsuńSerum wydaje się być świetne!
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym produktem :)
OdpowiedzUsuńwszyscy teraz kupią;p
UsuńNa moje puszące się włosy akurat odpowiednie. No i ten olejkowy skład - cudo.
OdpowiedzUsuńNo tak. To kupie... Ech... W koncu i tak za duzo jem wiec jest okazja zeby rzucić żarcie i kupić serum
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała, moje włosy ostatnio w rpacy lubią się puszyć, bo dość duszno jest :)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę z tej firmy i niestety musiałam ją oddać,bo była straszna.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię pielęgnację olejową, więc będę miała go na uwadze :)
OdpowiedzUsuńUżywałam szamponu, odżywki i tego serum i byłam z tych produktów bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWcześniej nie znałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy takiego serum, ale mnie zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie produkty typu olejek do wlosow ;-) myśle, ze polubilibysmy sie
OdpowiedzUsuńNie wiem, ale jak tylko nałożę serum na włosy na następny dzień mam beznadziejne włosy :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt. Może go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się spotykam z produktem tej marki, ale działanie jest na tyle kuszące, że chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam i lubiłam.
OdpowiedzUsuńRain Dance bardzo udana linia od Artego, testowałam maski, rewelacyjnie nawilżają :)
OdpowiedzUsuńKuszące to serum, muszę uzbierać na nie pieniążki :)
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, ale akurat szukam tego typu produktu, więc może się na niego akurat skuszę :)
OdpowiedzUsuńSądzimy, że sprawdziłby sie i nas :) Ciekawa nowość, której oczywiście nie znałyśmy wcześniej :P
OdpowiedzUsuńMam go ale czeka na swoją kolej. Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Kurczę, może zainwestuje w takie porządne kosmetyki do włosów? :) w końcu trzeba je jakoś odżywić na za rok :D
OdpowiedzUsuńmy to teraz mamy motywację, by bardziej dbać o siebie:D
UsuńZainteresowało mnie te serum. Przyznam, że sama raz na jakiś czas stosuje i próbuje fryzjerskich nowości profesjonalnych :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
oj, mega mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, może wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńKurcze może moim włosom po ostatnim katowaniu by pomogło:)
OdpowiedzUsuńoj do moich cienkich włosów przyjmę wszystko!
OdpowiedzUsuńSamo opakowanie mnie kusi, akurat kończą mi się moje zapasy więc jak znajdę w hurtowni, w której kupuje produkty do włosów to koniecznie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńMiałam je kiedyś i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń