00:01:00

7 kosmetyków do makijażu wartych polecenia za mniej więcej 10 zł

O większości kosmetyków, które zobaczycie dziś w poście, napisałam już wcześniej pojedyncze recenzje. Spodobała mi się jednak seria zbiorczych wpisów o produktach, które nie są drogie, ale bardzo dobre i które sobie zachwalacie. Pomyślałam, że sama też stworzę jeden lub dwa podobne posty i tak oto dziś zapraszam Was na wpis o siedmiu wspaniałych, czyli o kosmetykach do makijażu, których cena często nie przekracza 10,00 zł, a które bardzo lubię i uważam, że każda z nas powinna je mieć chociaż raz w swojej kosmetyczce :)
Zaczniemy od makijażu ust i królującej w moich zbiorach marce Golden Rose. Pierwszym z produktów jest Matte Lipstick Crayon, czyli matowa kredka, którą posiadam w dwóch odcieniach: nr 13 i nr 18. Kredkę polubiłam za aksamitno- kremową konsystencję, łatwy sposób aplikacji, matowo- satynowe wykończenie, a także świetną trwałość. Drugim produktem jest konturówka Dream Lips Lipliner w cielistym kolorze, która służy mi głównie do zaakcentowania górnej wargi i delikatnego rozświetlenia makijażu ust. Używam jej także do obrysowania konturu ust przed nałożeniem matowej pomadki, swoją drogą też z Golden Rose :P Kredka ma przyjemną konsystencję, jest miękka, gładko sunie po ustach i nie rozmazuje się. 
W tuszowaniu niedoskonałości niezastąpionym i niedrogim kosmetykiem jest Camouflage Catrice. Występuje w dwóch wersjach, płynnej i widocznej na zdjęciu, kremowej. Posiadam obie i obie uważam, że bardzo dobre. Kamuflaż świetnie zakrywa wszelkie wypryski i przebarwienia. Ładnie stapia się ze skórą, a utrwalony i przypudrowany, zostaje na swoim miejscu, skrzętnie ukrywając to i owo. Fajnie współpracuje z innymi kosmetykami, w tym z rozświetlaczem Gold Highlighter Lovely, który w ostatnim czasie aplikuję częściej pod łuk brwiowy niż na kości policzkowe ;) Rozświetlacz jest dobrze napigmentowany, już jedna jego warstwa tworzy ładną poświatę, dzięki czemu skóra nabiera świeższego, zdrowszego wyglądu. 
Na koniec zostawiłam kosmetyki do makijażu oczu i jeszcze jeden do ust :P Zacznijmy od niego, czyli od błyszczyka Glam Wear Nude Bell. Błyszczyk ma bardzo gęstą, kremową i lepką konsystencję. Owa lepkość znika po nałożeniu na usta. Błyszczyk pokrywa usta subtelnym kolorem, który pięknie odbija światło i podkreśla wargi. Dodatkowo przyjemnie nawilża i odżywia usta, dzięki czemu są gładkie i miękkie. Wiecie już dlaczego wart jest polecenia, pora więc zareklamować ostatnie dwa produktu. Pierwszym z nich jest mój ulubiony tusz do rzęs, który nawet bez promocji kosztuje mniej niż 10,00 zł, czyli Curling Pump Up Lovely, który, jak wynika z moich obserwacji, w blogosferze zdobył już miano kultowego. Pięknie rozczesuje rzęsy, podkręca, wydłuża i sprawia, że spojrzenie spod takiej firanki rzęs jest bardziej zalotne ;) Ostatnim produktem w dzisiejszym zestawieniu jest, niedawno przeze mnie odkryty, brązowy żel stylizujący do brwi Eyebrow Stylist Wibo. Żel ten pomaga mi utrzymać moje niesforne brwi w ryzach, ładnie je rozczesując, nadając im odpowiedni kształt i podbijając ich naturalny kolor. 
Nawet nie pytam czy znacie te kosmetyki, bo domyślam się, że tak :) 
Zapytam Was za to czy dodałybyście do nich jeszcze jakiś :)?

77 komentarzy:

  1. Zaciekawiła mnie zwłaszcza kredka Matte Lipstick Crayon.

    OdpowiedzUsuń
  2. ten rozświetlacz z lovely jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Matowych kredek jestem bardzo ciekawa ;) nigdy ich jeszcze nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. żel wibo, tusz lovely, korektor catrice i pomadka GR znam i wszystkie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozświetlacz Wibo, kredki z Golden Rose i kamuflaż Catrice to też moje ulubione tanie hity :) Reszty produktów nie znam, ale o tuszu Lovely słyszałam wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znam prawie wszystkie i uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa błyszczyku. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam mam i cenię sobie kamuflaż Catrice, a także rozświetlacz Lovely. Matowa kredka GR - to zależy jaki kolor, klasyczna czerwień okazała się strasznym niewypałem... (przynajmniej na mnie). Tusze do rzęs to nieliczne kosmetyki, z którymi raczej nie eksperymentuję, więc tego nie spradzę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciągle wracam do tuszu Lovely i nie mogę się nadziwić, że daje u mnie dużo lepszy efekt, niż niejeden L'Oreal ;) Zgadzam się, że jest to tusz kultowy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam tusz, żel do brwi z wibo mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Te kredki z Golden Rose bardzo lubię. A ostatnio kupiłam ten korektor z Catrice i jestem ciekawa jak się sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam ochotę na te kredki z GR :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Maskarę Pump up uwielbiam, a na żel Wibo mam ochotę i pewnie się skuszę podczas tych promocji w Rossmannie. Rozświetlacz Lovely także trochę kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  14. dodałabym bazę pod cienie Ingrid, róże i matowe pomadki w płynie Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieni nie używam, więc bazy nie sprawdzę, ale będę o niej pamiętać, gdyby ktoś mnie pytał o jakąś;)

      Usuń
  15. Fajny i ciekawy post, zwłaszcza przez promocją w Rossmannie. ;) Może się na coś skuszę z Twojej listy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno coś kupię podczas promocji w Rossmannie z tych kosmetyków;) ot tak, na zapas :P

      Usuń
    2. A propo pierwszy raz jest taka sytuacja, że promocja w Rossmannie a ja mam zaskórniaki na kosmetyki :D
      Kochana, paczuszka do Ciebie pewna idzie :*

      Usuń
    3. ja nie mam, bo wydałam na wesele, ale niewielkie zakupy i tak planuję zrobić :D
      ojej :D:*

      Usuń
  16. tusz Curling Pump Up Lovely jest niesamowity, ta szczotka robi cuda z rzęsami

    OdpowiedzUsuń
  17. Kamuflaż z Catrice jest całkiem dobrym produktem :) Na najbliższej promocji w Rossmannie muszę w końcu kupić ten rozświetlacz z Lovely :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Znam je tylko z blogów ;D ale chciałabym wypróbować matową kredkę, kamuflaż i tusz do rzęs

    OdpowiedzUsuń
  19. chętnie skusiłabym się na żel do brwi, bo nie znam go ;d

    OdpowiedzUsuń
  20. Znam je wszystkie i uwielbiam. Co dodać... chyba drogeryjnego to już nic więcej, ewentualnie pomadki z Makeup Revolution :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam jedynie dwóch pierwszych produktów do ust, a reszta jest super :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Uzywam kamuflażu Catrice w płynie i jestem nim zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Żel do brwi Wibo mam i bardzo lubię, natomiast maskara spowodowała u mnie wypadanie rzęs. Dla mnie najlepszym tanim tuszem jest Wibo Growing Lashes - jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tusz Pump Up i kredki matowe GR też bardzo sobie chwalę. Po konturówkę Dream Lips muszę sięgnąć, jestem bardzo ciekawa czy pokona moje ulubione Essence :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja muszę wypróbować konturówki essence, bo wiele dobrego o nich czytałam:)

      Usuń
  25. lubię te kredki-pomadki GR :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tusz Lovely jest rewelacyjny ;) Juz trochę taki kultowy nawet ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. U mnie akurat tusz lovely okazał się całkowitą klapą :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Większą połowę mam/miałam :) Tego rozświetlacza z Lovely nie miałam, ale mam też z tych tańszych My Secret Face Illuminator i też polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Znam praktycznie wszystkie produkty, oprócz błyszczyku z Bell i bardzo je lubię.

    OdpowiedzUsuń
  30. rozświetlacz z lovely (ale wersja silver) to mój ulubieniec! :)
    muszę się baczniej przyjrzeć temu kamuflażowi z catrice :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Posiadam chyba wszystkie te kosmetyki, faktycznie są rewelacyjne ;d

    OdpowiedzUsuń
  32. Od dłuższego czasu mam ochotę na te kredki z GR ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Pomadi GR sa swietne, ale ale ja kupilam je ostatnio za 12 zl ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam korektor Catrice i póki co lepszego nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zastanawiałam się ostatnio nad tym czymś do brwi ;-) A po Twojej opinii raczej się skuszę!
    Rozświetlacz też super! Chyba mogłabym zamieszkać w drogerii :-)

    OdpowiedzUsuń
  36. O ile pomadki w kredce GR i kamuflaż z Catrice uwielbiam, tak maskara z Lovely kompletnie mnie rozczarowała.
    Dodałabym jeszcze kredkę do brwi z Catrice ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Poza kamuflażem, żelem do brwi i konturówką GR polecam wszystko, reszty nie miałam. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Miałam ten korektor z catris i także go polecam tak jak tusz i kredkę do ust z GR ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. pomadki z golden rose to najlepsze pomadki !
    Mogłabys u mnie poklikać ? https://marrstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. Mamy już bardzo dobry kamuflaż ale jak nam się skończy to kupimy wreszcie ten :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Kamuflaż Catrice i rozświetlacz Lovely należą do grona moich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ten tusz, rozświetlacz i korektor to moi ulubieńcy <3

    OdpowiedzUsuń
  43. O tej maskarze czytałam już wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Część przedstawionych produktów przewinęła się przez nasze kosmetyczki i przypadła nam do gustu. Żel do brwi fajnie rozczesuje i barwi brwi, a przy tym jego odcień jest chłodny bez rudych tonów. Tusz do rzęs również całkiem dobrze się sprawdzał, ale mam wrażenie, że dość szybko zaczął wysychać w opakowaniu i pozostawiać grudki na rzęsach. Natomiast do kamuflażu często wracałyśmy bo bardzo dobrze zakrywa wszelkie zmiany skórne i nie ściera się. Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Kredki z GR są świetne :D używam ich i za tą kwotę jakość jest na prawdę fajna i godna polecenia :) obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
  46. Kamuflaż z catrice mam i sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Osobiście znam tylko kamuflaż. A o tym tuszu Lovely słyszałam wiele dobrego.

    OdpowiedzUsuń
  48. lubię maskary Lovely choć tej konkretnej nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  49. poza rozświetlaczem z Lovely nie mialam nic xD a te goldern Rose to chodzą za mn a już parę miesięcy conajmniej ;o

    OdpowiedzUsuń
  50. Pokazujesz same perełki, które sama uwielbiam :) Na promocji w Rossmanie muszę zaopatrzyć się znowu w rozświetlacz z Lovely :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Maskara z Lovely za te pieniądze jest rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Z tego zestawu znam tylko żółty tusz do rzęs, pozostała szóstka to dla mnie nowość. Ale chętnie wypróbuję, zwłaszcza kosmetyki z Golden Rose, na które czaję się już od dłuższego czasu.

    OdpowiedzUsuń
  53. Kamuflaż mnie zaciekawił nie miałam okazji go jeszcze używać ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. Ja za tym tuszem nie przepadam, ale za rozświetlaczwem już tak! :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Uwielbiam produkty do ust GR :)
    Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :*

    OdpowiedzUsuń
  56. Uwielbiam tusz Lovley! Jest genialny i zawsze do niego wracam. Żaden tusz nie rozczesuje tak cudownie rzęs.
    Rozświetlacz też nie jest zły, a jeśli chodzi o kamuflaż Catrice to wole ten w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Golden Rose Matte Lipstick Crayon i Dream Lips Lipliner to również moje hity! Chociaż nie miałam nigdy cielistej konturówki, muszę spróbować, bo uwielbiam takie akcentujące triki przy makijażu ust!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger