Recenzja pasty do
zębów zamiast np. kolejnego kremu do rąk lub kolorowej szminki? Czegoś takiej nie spodziewałyście się
ani Wy, ani ja :P I gdyby nie nadchodzący wielkimi krokami ślub, to
chyba nie podjęłabym się testowania wybielającej pasty do zębów Biała Perła.
Ale chcąc olśnić gości swoją osobą, w tym śnieżnobiałym uśmiechem, trzeba uczynić wyjątek od reguły :D
O swojej paście producent pisze między innymi tak: Biała Perła® BIEL I OCHRONA to wybielająca pasta do zębów do codziennego stosowania, która wybiela zęby poprzez specjalnie opracowany skład zawierający enzym. Dzięki temu łagodnie usuwa przebarwienia na zębach i w szkliwie powstałe od kawy, herbaty, dymu papierosowego i innych produktów. Pasta pozwala na przywrócenie i zachowanie naturalnej bieli zębów oraz wspomaga remineralizację szkliwa. Działa bakteriostatycznie i ogranicza nadwrażliwość zębów i dziąseł.
Pasta wybielająca zęby Biała Perła ma dużo plusów. Pierwszym z nich jest to, że mocno się pieni- lubię to! Drugim jest przyjemnie miętowy smak, zapewniający długotrwale świeży oddech. Trzecim, najważniejszym, jest to, że naprawdę działa. Trąba jestem i w amoku przygotowań ślubnych zapomniałam zrobić zdjęcia przed pierwszymi testami pasty, ale możecie mi uwierzyć na słowo, że widać różnicę. Nie palę papierosów, ale piję dużo kawy i herbaty, więc lekko żółtawy odcień, na jednych zębach mocniejszy, na drugich mniej rzucający się w oczy, zawdzięczam właśnie tym napojom. Pasta Biała Perła pomogła mi pozbyć się przebarwień oraz wybielić zęby tak, że teraz wszystkie mają ładny, równomierny, bielszy odcień :)
Dla zainteresowanych dokładny skład. Pasta Biała Perła do kupienia jest chyba wszędzie, nieraz rzuciła mi się w oczy. Ma pojemność 75 ml i średnio kosztuje około 15,00 zł. O tubce nie będę się rozpisywać, bo jest standardowa dla past do zębów. Jedyne co mi trochę przeszkadza to to, że posiada nakrętkę zamiast zatrzaskowego wieczka. Sama pasta ma błękitny kolor, żelową konsystencję i fajny, odpowiednio mocny oraz orzeźwiający miętowy zapach.
Pasty wybielającej Biała Perła używam od miesiąca, przeważnie dwa razy dziennie. Powoli się kończy, ale myślę, że wystarczy mi jeszcze na kilkanaście- kilkadziesiąt dni. Później będę używać drugiej tubki, którą mam już w zapasie ;)
Ciekawa jestem jak by się u mnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńja nie wierzę w działanie wybielenia na moich zębach;p
OdpowiedzUsuńjak działa to muszę wypróbować :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy u mnie by się sprawdziła :D
OdpowiedzUsuńdaj znać:D
UsuńSprawdziłam działanie :)
OdpowiedzUsuńi jak :)?
Usuńwłaśnie?:D
Usuńkilka razy miałam pasty BIAŁA PERŁA, co jakiś czas robię sobie kurację wybielającą. teraz walczę z krwawieniem dziąseł
OdpowiedzUsuńSłyszałam różne opinie o niej.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałyśmy tego typu past ale z perspektywy czasu wiemy jak zepsułyśmy sobie szkliwo :/ To pasty bardziej dla kogoś kto ma mocne i zdrowe zęby z lekkimi przebarwieniami a my niestety mamy genetycznie słabe uzębieni :/
OdpowiedzUsuńciekawe czy poradziłaby sobie z moimi zębiskami :D
OdpowiedzUsuńNie bylam zadowolona.
OdpowiedzUsuńFajna,może wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie typu posty ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Tej nigdy nie używałam. Natomiast od czasu do czasu stosuje pasty wybielające. Ale efekt nie powala na kolana. Niestety. Może kiedyś wypróbuję tą.
OdpowiedzUsuńTej pasty nigdy nie miałam. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńmoich nie podrażniła, ale ja też nigdy nie miałam problemów z dziąsłami.
OdpowiedzUsuńTeż piję dużo kawy i herbaty i muszę sobie kupić taką pastę :)
OdpowiedzUsuńNa moje zęby takie pasty nie działają niestety :(
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ją, ale bez żadnych efektów...
OdpowiedzUsuńU mnie pasty wybielajace powoduja okropna nadwrazliwosc zebow.
OdpowiedzUsuńGdybym nie miała zapasu past to pewnie bym się skusiłą ;D
OdpowiedzUsuńmuszę sobie sprawić te pastę lubię jak pasta się pieni a jeszcze jeśli są efekty to super
OdpowiedzUsuńSą efekty, trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMuszę dać jej szansę, mam dosyć wrażliwe zęby, więc do wszelkich produktów wybielających podchodzę z dużą ostrożnością.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam żadnej z past wybielających, aczkolwiek myślałam o tym. Skoro sprawdza się dobrze to może warto zainwestować:)
OdpowiedzUsuńZnam pasty tej marki;)
OdpowiedzUsuńraz uwywalam cos podobnego, moze nawet ta sama marka, ale bez rezultatu.. :(
OdpowiedzUsuńJa miałam krystaliczną biel i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa zawsze używałam Blen-a-med white (itp.). ale od dawna kuszę się na inną white...
OdpowiedzUsuńSpróbuję tej:)
Szkoda, że nie ma zdjęć 'before' i 'after'. Niemniej chyba Ci zaufam i zaopatrzę się w tę pastę. W przyszłym roku ślub, trzeba się doń przygotować na każdym froncie ;)
OdpowiedzUsuńBiała perła super się sprawdza, trzeba trochę cierpliwości ale widać efekt :)
OdpowiedzUsuń