07:10:00

Recenzja: Olejek kokosowy do włosów Vatika, Dabur

Obietnice producenta:
Kokosowy olejek Vatika firmy Dabur wspaniale pielęgnuje włosy, zapobiega ich wypadaniu, stymuluje ich porost oraz sprawia, że są nawilżone, odżywione i pełne promiennego blasku, a końcówki nie rozdwajają się. Pielęgnuje włosy, zapobiega ich wypadaniu, stymuluje ich porost, nawilża, odżywia i sprawia, że końcówki nie rozdwajają się. Kosmetyk pomaga również w zwalczaniu łupieżu oraz poprawia ukrwienie skóry głowy. Relaksujący masaż z użyciem olejku pomaga pozbyć się stresu i uwalnia od napięć związanych z codziennymi problemami.

Moim zdaniem:
Pamiętacie, że uwielbiam, kocham wręcz wszystko, co kokosowe? Dlatego wybierając kosmetyki do testowania z szerokiej gamy produktów oferowanych w sklepie Magiczne Indie wiedziałam, że wśród nich musi znaleźć się coś, co będzie pachniało tym egzotycznym owocem. I tak mój wybór padł na kokosowy olejek do włosów od Vatiki :)
Obła butla utrzymana jest w miętowo- zielonej kolorystyce i ma pojemność 300 ml. Butelka jest ciężka i mało poręczna, a przez szeroki otwór często wypływa zbyt dużo produktu. Myślę, że lepszym opakowaniem dla oleju kokosowego okazałby się słoik z szerokim otworem. Butla skrywa w sobie konsystencję, która w temperaturze pokojowej ma stałą formułę, którą ciężko wycisnąć z opakowania. Aby tego dokonać, trzeba się nieco wysilić. Po lekkim podgrzaniu ( np. w dłoniach ) olejek staje się bardziej płynny i już z łatwością wypływa przez szeroki otwór w butelce. Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć jak olejek wygląda w swojej stałej oraz płynnej formie. Jako olejek jest całkowicie bezbarwny, jako krem ma biały kolor. Jego zapach jest fenomenalny, bo olejek pachnie jak słodkie, kruche ciasteczka z wiórkami kokosowymi :) Jakby tego było mało, to aromat olejku okraszony jest jeszcze subtelną cytrynową nutą- dla mnie obłęd!
Produkt do włosów z Vatiki został nazwany olejem kokosowym chyba tylko ze względu na to, że jest on wymieniony jako pierwszy w składzie ;) Poza nim mamy jeszcze ekstrakt z henny, ekstrakt z cytryny oraz ekstrakt z agrestu indyjskiego. Wszystkie te składniki są jak najbardziej bezpieczne dla włosów, więc ich obecność jest mile widziana. Tytułowy olej kokosowy ma odpowiadać za to, aby włosy były miękkie, gładkie i lśniące. Henna znana jest ze swoich właściwości przyciemniających odcień włosów. Amla, czyli indyjski agrest ma odżywiać skórę głowy oraz wzmacniać włosy, a cytrynowy ekstrakt ma działać odświeżająco na skórę głowy oraz hamować łojotok. 
Olejek kokosowy można stosować na kilka sposobów: jako odżywkę bez spłukiwania, wcierając jego malutką ilość w końcówki wilgotnych lub wysuszonych włosów, a także jako maskę, którą można zostawić na włosach na 15 minut, godzinę, a nawet na całą noc. Używa się go naprawdę w minimalnych ilościach- zbyt dużo olejku na włosach może sprawić, że będą wyglądać na nieświeże, szybciej będą się przetłuszczać i będą za bardzo obciążone- co sprawia, że kosmetyk jest naprawdę mocno wydajny. Czytając o olejku kokosowym Vatika spotkałam się z opiniami, że po dłuższym stosowaniu może on wysuszyć włosy. Używam go od ponad miesiąca, raz- dwa razy w tygodniu jako odżywki, wcierając go w końcówki włosów i na razie nie zaobserwowałam, aby włosy były przesuszone. Póki co, olej kokosowy sprawia, że się nie puszą, nie elektryzują, są gładsze, miękkie i nawilżone, a także lśniące i pięknie pachnące!
Olejek posłużył mi nie tylko do pielęgnacji włosów, ale również ciała. W ciągu tych kilku tygodni, nieraz potraktowałam go jak klasyczny balsam do ciała, dzięki któremu moja skóra pachniała jak aromatyczne kruche ciasteczko :D Olejek ( w małych ilościach! ) łatwo rozprowadza się do skórze, otulając ją kuszącym zapachem i nietłustą, ochronną warstewką, która potrzebuje kilku chwil na całkowite wchłonięcie. Wystarczy użyć olejku raz, aby poczuć, jak skóra została porządnie nawilżona i odżywiona. Jak jest ukojona i elastyczna. Olejek wykorzystałam również w pielęgnacji skórek wokół paznokci. Wystarczy wetrzeć odrobinę olejku w skórki, aby porządnie je nawilżyć i odżywić. Mam też pomysł wykorzystania go jako bazy do peelingu. Myślę, że w połączeniu z kryształkami cukru może świetnie złuszczyć martwy naskórek, wygładzić i natłuścić skórę.
Jak same przeczytałyście, olejek kokosowy jest wielofunkcyjny, ma szerokie spektrum działania i za to go właśnie lubię. Bo jeśli u Was nie sprawdzi się w pielęgnacji włosów, to na pewno odpowiednio zadba o Waszą skórę. 

54 komentarze:

  1. Z tego sklepu dostałam kiedys otwarty krem z paprochami w srodku. Pisałam o tym chyba na blogu. Raczej juz tam nic nie kupie

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię olejować włosy olejem kokosowym, tego marki Vatika akurat jeszcze nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie - fantastyczny! Bardzo lubię olejki, więc czuję się skuszona tą propozycją! :) Lubię kosmetyki Vatiki. Po prostu idealny zrobienie sobie małego prezenty na Wielkanoc! Na pewno skorzystam i z chęcią zakupię.
    Pozdrowionka serdeczne! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje włosy nie lubią oleju kokosowego, więc produkt nie dla mnie, ale podoba mi sie, że ma też inne rzeczy w składzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam. ale u mnie kokos robi szopę na włosach

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam szampon z czarnuszką z tej firmy i dobrze się sprawdzał, natomiast olej kokosowy lubię, ale jeśli chodzi o włosy to bardzo mi je puszy :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś próbowałam olejowania włosów olejem kokosowym jednak były po nim bardzo hmm puszące? Z chęcią przetestowałabym taki do ciała. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ostatnio zaczęłam używać olejków na skórki - tak jak piszesz, efekt genialny :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam to! Przesuszał mi włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  10. na moich włosach olej kokosowy różnie się sprawdza czasami ok, a czasami tragicznie, wolę go w pielęgnacji ciała. lubię ciasteczka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam go kilka lat temu i szczerze mówiąc szału u mnie nie zrobił. Był ok, ale nie na tyle, żebym zdecydowała się na zakup kolejnego opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jeszcze do niedawna bardzo lubiłam produkty marki Dabur ale już się do nich zraziłam. Nie lubię jak wmawia sie klientom, że kosmetyki naszprycowane chemią są tak bardzo naturalne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zachęciłaś mnie do wypróbowania tego olejku (moje włosy się elektryzują).
    www.niedokoncakosmetycznie.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Olej kokosowy bardzo lubię :) Zarówno nierafinowany do ciała czy włosów jak i ten rafinowany w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam olej kokosowy z innej firmy i mam zamiar zacząć jego testowanie od włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Używałam dawno, dawno temu i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ciekawy :) też lubię kosmetyki kokosowe :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tez uwielbiam wszystko co kokosowe! :) a próbowałam go używać jako maske na całe włosy?

    OdpowiedzUsuń
  19. Kokosik lubię, a na produkty Vatika się nastawiałam jakiś czas temu ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. moje włosy uwielbiają olej kokosowy. aplikuję go zawsze na całe włosy przed myciem. włosy wyglądają naprawdę świetnie, zwłaszcza gdy nakładam go regularnie. Mój jest z Paese, który jest zbity w temp. pokojowej i strasznie mnie to denerwuje, bo robią się z niego takie grudki, że ciężko to nałożyć na włosy. Zdecydowanie wolę go w płynnej postaci.

    OdpowiedzUsuń
  21. Z natury mam suche, cienkie włosy w dodatku przeszły swoje i zawsze jakos wystrzegam się używania olejku kokosowego :D choć może z biegiem czasu zmienię zdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnio dość często sięgam po kosmetyki przyspieszające wzrost włosów, więc ten olejek też chętnie wypróbuje :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Skutecznie zachecilas mnie do tego olejku. Juz kiedyś czytałam o nim ale teraz jestem już zdecydowana za zakup :) akurat kończy mi się ten z rossmana na rozstępy ,( używam na włosy ;)), to teraz czas na kokos ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Używałam kiedyś tego olejku i byłam zadowolona :)
    Jednak teraz wolę olej arganowy 100%.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Kojarzę tą markę, ale tylko z blogów.

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam kokosy :-) Tego produktu jeszcze nie miałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam w wersji z amlą i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię olejki do włosów jednak o tej marce są mocno podzielone opinie ;)
    Obserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
    www.jagglam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo lubię kokosowe rzeczy, aczkolwiek chyba bardziej wolę je jeść, niż stosować w formie smarowideł, a już zdecydowanie nie do włosów. Zawsze potem mam oklapnięte, tłuste i takie jakieś... nieswoje.

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam wszystko co kokosowe, zapach musi być obłędny! ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Włosy olejuję od dawien dawna i trochę mi się miesza, co już u mnie było, a co nie ;) Vatiki na pewno nie miałam, miałam czysty olej kokosowy, ale z innej firmy. Byłam bardzo zadowolona, bo to niczym uniwersalny kosmetyk - do włosów, ciała twarzy(używałam czasem do demakijażu oczu). Z czasem okazało się, że moje włosy dziwnie reagują na czysty olej kokosowy, przerzuciłam się więc na "mieszanki". Dlatego przy najbliższej okazji, poszukam Vatiki :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chętnie go wypróbuję, lubię kokosowe nuty na swojej skórze. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  33. Znam tę firmę, miałam z niej olej amla. Zapach był bardzo orientalny i ciężki ale działał dobrze. Kokosowy olej też posiadam ale w takim plastikowym okrągłym i szerokim opakowaniu i uważam, że do przechowywania i wydobywania takiej konsystencji nadaje się idealnie. Trochę więc zniechęca mnie opakowanie Vatiki. No ale liczy się działanie więc może kiedyś się skuszę zwłaszcza, że zapach cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Lubię wszystko kokosowe, ale tego produktu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  35. o, zaciekawiłaś mnie :) - ale może być do jasnych włosów...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znalazłam nigdzie informacji, że olej ten jest przeznaczony tylko do ciemnych włosów, więc myślę, że na jasnych też się sprawdzi:)

      Usuń
  36. Bardzo szczegółowo opisałaś ten olejek. Zachęciłaś mnie do jego zakupu.
    Odwdzięczam się za szczery komentarz.
    Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Również tak mam, że uwielbiam wszystko co kokosowe :D Ciekawa jestem jak ten olejek sprawdziłby się na moich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  38. Olej kokosowy króluje w naszej kuchni ale do włosów też chętnie byśmy go wypróbowały ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. U mnie olejowanie niestety nie przynosi efektóW

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie znam tej firmy, ale olejek zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  41. No niestety na moich włosach kokosowy nie sprawdza się kompletnie. Ale zapach uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Miałam go kiedyś, ale nie mogłam wytrzymać jego zapachu. Aż mnie mdliło :D Po latach odkryłam na nowo "zwykły" nierafinowany olej kokosowy- uwielbiam go!

    OdpowiedzUsuń
  43. Z pewnością zapach skradłby moje serce, lubię takie aromaty w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger