Za każdym razem, gdy piszę dla Was post o nowościach kosmetycznych miesiąca nachodzi mnie refleksja o mijającym czasie. Przecież tak nie dawno, prawie że wczoraj, zaczął się ten rok, a tu już połowa za nami! Tak, wiem, że gadam jak jakaś stara baba, a Was pewnie aż zżera z ciekawości co nowego się u mnie znalazło w czerwcu :P
Na samym początku pokażę Wam zakupy kosmetyczne, które zrobiłam w czerwcu. Są bardzo skromne i przez to mogę powiedzieć, że jestem z siebie dumna :D Na zakupach byłam tylko raz, na promocji 2+2 w Rossmannie zrobiłam sobie zapas maszynek, których kupiłam aż trzy różne rodzaje: Quattro Raspberry Rain, Hydro Silk oraz Venus Tropical, a także ulubiony żel do depilacji Satin Care z dodatkiem Olay, który ma najpiękniejszy zapach z wszystkich wersji.
Na w pierwszych dniach miesiąca otrzymałam paczkę z produktami do włosów Biovax. Miałam możliwość wybrania serii do przetestowania i zdecydowałam się na linię do włosów pozbawionych blasku z aktywnym węglem i amazońskimi acai. Oprócz micelarnego szamponu i regenerującej maski otrzymałam również termocap, czyli domową saunę do włosów, a także czepek wspomagający regenerację włosów. Kosmetyki bardzo fajnie pachną, ale o tym i o jeszcze paru innych rzeczach na ich temat poczytacie w recenzji, która pojawi się w lipcu ;)
Pod koniec miesiąca, bo dopiero wczoraj, z lekkim opóźnieniu niezawinionym ze strony ekipy, dotarł do mnie urodzinowy Shiny Box. Wiecie, że to pudełko jest z nami już 6 lat! Dokładnie tyle samo co ja ze swoim mężem :P Otrzymałam w nim aż 11 produktów. I nie wszystkie z nich są kosmetykami ;) Więcej Wam już nic nie zdradzę, zawartość box'a postaram się pokazać w przyszłym tygodniu. Albo nieco wcześniej na Instagramie :P
Kiedy na jednej z facebookowych grup zauważyłam post, że Nacomi szuka chętnych blogerek do współpracy, od razu się zgłosiłam, bo jest to marka, którą uwielbiam! Otrzymałam możliwość wybrania 4 kosmetyków i zdecydowałam się na olejek do skórek, oczyszczającą maseczkę do twarzy, piankę peelingująco- myjącą oraz mus do ciała. Pierwsze testy już za mną. Jak zwykle jestem oczarowana zapachami produktów marki, w szczególności olejku do skórek, który pachnie ciasteczkami :D
W czerwcu dostałam też aż dwie paczki od drogerii Kontigo. W pierwszej z nich znalazłam produkty niezbędne do wykonania hybrydowego manicure, czyli top, bazę oraz trzy lakiery o wdzięcznych, kobiecych nazwach Emma, Rose i Rebecca. Zamierzam wykonać nimi manicure i pedicure na wesele, na które idziemy w następny weekend :) Druga przesyłka dotarła do mnie kilka dni później i były w nich dwie paletki cieni do powiek oraz trzy pędzelki do makijażu.
Jeszcze jedną nowością kosmetyczną był majowy box BeGlossy, który z przyczyn niezależnych od jego twórców przybył do mnie z opóźnieniem w czerwcu. Zapomniałam sfotografować jego zawartości na potrzeby dzisiejszego posta, dlatego od razu odsyłam Was do posta, w którym pokazałam co tam ciekawego się w nim znalazło- wystarczy kliknąć właśnie tu ;)
Bardzo lubię produkty z Nacomi
OdpowiedzUsuńA ja się nie dałam i nie skorzystałam z promo w Rossku:D
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńNajbardziej ciekawią mnie produkty Nacomi i oczywiście Biovax, z tej ich serii właśnie tylko tego termocap nie używałam :)
OdpowiedzUsuńSporo Ci sie uzbieralo i ciekawia mnie produkty Nacomi, duzo o nich ostatnio slychac w sieci :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Nacomi ogromnie mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńDużo tych nowości :) Biovax też mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa produktów z Nacomi.
OdpowiedzUsuńsporo fajnych nowości, do mnie też doszedł shinybox :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości, jak się w końcu wybrałam na promocję do Rossmanna to nic już nie było z tego co chciałam :(
OdpowiedzUsuńciekaw jestem tych palet :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię Nacomi, ciekawią mnie te produkty, bo jeszcze ich nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJakie cudowności ;)
OdpowiedzUsuńTa seria z Biovaxu brzmi ciekawie, kiedyś ich produkty uratowały moje włosy:)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów z Nacomi, ale u mnie kompletnie się nie sprawdzały...chociaż ten mus do ciała brzmi przepysznie<3
Jestem ciekawa bardzo co się znalazło w Boxie, bo widzę jakieś nowe produkty Biovax :)
OdpowiedzUsuńNacomi jak zawsze kuszące :D
OdpowiedzUsuńFajne masz nowości. Musze w końcu i ja się skusić na produkty Nacomi
OdpowiedzUsuńMoc świetnych NOWOŚCI - niech Ci wszystko służy,jak najlepiej.
OdpowiedzUsuńRówniez bardzo cenie produkty firmy Nacomi, a maszynki kojarze i u mnie sie dobrze sprawdził :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki :) Biovax z aktywnym węglem bardzo lubię, ale ciekawi mnie też termocap :)
OdpowiedzUsuńKorcą mnie pędzelki Kontigo, ale dziś złożyłam zamówienie w GlamShop, więc znowu ten zakup się przesunie :P
OdpowiedzUsuńOj troszkę masz tych produktów, ale wyglądają fajnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble ♥
Ciekawe nowości, lubię Nacoimi :)
OdpowiedzUsuńAleż nowości! jestem ciekawa Twojej opinii o tych szamponach z Biovaxu, to w sumie fajna firma...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ale fajna paczka od Nacomi:). Miłego używania:).
OdpowiedzUsuńDla nas wszystko również jest nowością :D Bardzo ciekawie zapowiadają się te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńJa też kocham Nacomi☺☺
OdpowiedzUsuńzapas maszynek jest genialny <3
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu i jak coś wypróbować z Nacomi!:)
OdpowiedzUsuńno nie powiem, zazdroszczę współpracy z nacomi :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie widziałam tej akcji nacomi bo chętnie bym się też zgłosiła :)
OdpowiedzUsuńMiłych testów Nacomi! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te maszynki Venus :)
OdpowiedzUsuń