Od paru lat olejki są jednymi z moich ulubionych produktów pielęgnacyjnych. A kiedyś tak się wzbraniałam przed wprowadzeniem ich do swojej kosmetyczki, w szczególności tych przeznaczonych do twarzy. No bo niby jak to, tłusty olejek do tłustej cery? Coś mi tu nie pasowało, ale spróbowałam raz i przepadałam! Teraz w mojej łazience znajdziecie całą gamę przeróżnych olejków, w tym dwa od Biolove, czyli marki własnej drogerii Kontigo. Jeden z nich stworzony został do pielęgnacji twarzy, drugi włosów. Jeśli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdziły, zapraszam Was do dalszej lektury :)
Recenzję zaczniemy od olejku do demakijażu do cery normalnej i mieszanej. Plastikowa, prosta buteleczka ma pojemność 150 ml i w standardowej cenie kosztuje 34,99 zł, ale z tego co pamiętam mnie udało się nabyć olejek podczas jednej z licznych promocji w drogerii Kontigo. Występuje jeszcze w wersji do cery suchej. Buteleczka zakończona jest nakrętką, która uchyla się z jednej strony, by z drugiej pokazał się dzióbek, przez który olejek bez problemu można wylać na dłoń. Opakowanie jest ładne, poręczne, ale niezbyt wygodne w użytkowaniu, bo już po pierwszych użyciach olejek rozlewa się wokół dozownika. Dlatego uważam, że lepszym rozwiązaniem była by jednak pompka. Olejek ma słodki, subtelny zapach, w którym lekko czuć olejową nutę, ale nie jest ona uciążliwa. Jest zabarwiony na pomarańczowo i niezbyt tłusty. Z tego co zaobserwowałam, jest bardzo wydajny i myślę, że wystarczy mi jeszcze na długie tygodnie użytkowania. To kosmetyk do demakijażu, który nie zawiera parabenów, barwników, konserwantów i sls. W jego składzie są same olejki: ze słodkich migdałów, z nasion winogron, rycynowy, jojoba, arganowy, z owoców rokitnika, sacha inchi, marula oraz witamina E .
Do zmywania olejku powinno używać się bambusowej ściereczki, której ja jednak nie posiadam, mimo to daję sobie jakoś radę ;) Niewielką jego ilość wylewam na wgłębienie dłoni, rozcieram, a następnie masuję zwilżoną wcześniej skórę twarzy. Raz spróbowałam zmyć nim makijaż oczu, co nie skończyło się zbyt dobrze, bo oczy zaczęły mnie szczypać i łzawić, musiałam szybko go zmyć. W demakijażu skóry twarzy nie wywołał żadnego dyskomfortu, nic mnie po nim nie wysypało. W kontakcie z wodą nie pieni się, a tłusta warstewka, którą zmywam pozostałości makijażu i zanieczyszczenia nagromadzone w ciągu dnia, daje się łatwo zmyć, ale też nie do końca. Pozostaje delikatny film na skórze, który po paru minutach wchłania się, sprawiając, że skóra jest miękka, elastyczna i nawilżona. Jest to efekt uboczny działania tego olejku. Jego głównym zadaniem jest demakijaż i w tej kwestii radzi sobie naprawdę dobrze- skóra jest oczyszczona, odświeżona, gotowa na dalsze etapy pielęgnacji.
Pora na olejek do włosów "7 olejów", którymi są: olej macadamia, ze słodkich migdałów, sojowy, kokosowy, arganowy, jojoba, a także sacha inchi. Oprócz nich w składzie tego produktu występuje jeszcze witamina E, kompozycja zapachowa i trójgliceryd kapryloow- kaprynowy, czyli emolient tłusty, który zmiękcza i wygładza skórę oraz włosy. Nie wiem czemu ten kosmetyk został nazwany maską. Chyba tylko dlatego, że tak jak maskę, producent zaleca go zmyć po 30 minutach ;) Olejek wlany został do ciężkiej, szklanej buteleczki o pojemności 100 ml. Zakończona została pompką, która sprawnie dozuje niewielką ilość produktu, więc nie ma możliwości zaaplikowania przesadnej ilości olejku na włosy. Kosztuje 32,99 zł i jest mega wydajny- używam jednej, góra dwóch pompek, aplikując olejek na same końce włosów lub od połowy ich długości. W buteleczce wygląda jak jabłkowy napój ;) Ma lżejszą konsystencję niż olejek do demakijażu i ładniejszy zapach, trochę taki cukierkowy.
Olejek stosuję zarówno na mokre, jak i na suche włosy. Producent zaleca zmycie go po 30 minutach, ale ja nie zawsze się tego trzymam ;) Używam go w naprawdę małej ilości, więc nigdy nie obciążył moich włosów. Za to bardzo ładnie je nabłyszcza, wygładza i sprawia, że są niesamowicie miękkie w dotyku. Włosy nie plączą się, są zdyscyplinowane i podatniejsze na układanie. Dodatkowo są odżywione, zregenerowane, elastyczne i sprężyste. Im dłużej używam olejku, tym włosy wyglądają coraz ładniej i zdrowiej. Widać, że są w świetnej kondycji.
Jak już mogłyście się domyślić, z obu olejków jestem zadowolona, chociaż nad opakowaniem tego do demakijażu producent mógłby jeszcze popracować. Oba są wydajne, mają ładne zapachy, przystępne ceny i naprawdę działają. Czy można chcieć czegoś więcej? ;)
Zainteresował mnie ten olejek do włosów. Moje włosy uwielbiają wszystkie olejki, które je delikatnie dociążają. A ta buteleczka dodatkowo wygląda tak fajnie! C:
OdpowiedzUsuńhttp://lisie-wycieraczki.blogspot.com/
Zaunteresowałaś mnie tymi produktami, szkoda ze olejek do demakijazu nie ma pompki nie lubie jak wszystko jest w olejku :P
OdpowiedzUsuńZerkałam na nie, ale jakoś zdecydować się nie mogłam :P
OdpowiedzUsuńJa mam tłustą cerę ale czytałam, że olejki do mycia, najlepsze! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś się wzbraniałam przed olejkami, a teraz jestem zakochana chociażby w olejkach do demakijażu ;)
OdpowiedzUsuńTaki olejek do włosów jest super.
OdpowiedzUsuńmiałaś podobny?:D
UsuńBardzo lubię olejki, ale tych nie miałam.
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki☺
OdpowiedzUsuńDo demakijażu olejek chętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe są te olejki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki do włosów wszelakie, a te do twarzy stosuje tylko w zimne miesiące.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa olejku bo go wygrałam ale jest jeszcze w zapasie :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt nigdy nie używałam olejku do demakijażu ;) ja bardzo lubie płyny z garniera :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić ten olejek, może pomoże mi lepiej zatroszczyć się o włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatna opinia :)
Po olejek do demakijażu z chęcią bym sięgnęła :). Ten do włosów też mi się podoba, ale ostatnio jakoś mam lenia i rzadko kiedy chce mi się olejować włosy :P
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie przepadają za olejkami.
OdpowiedzUsuńjakoś olejek do demakijażu do mnie też nie przemawia, ale może spróbuję kiedyś, żeby mieć pewność czy lubię czy nie lubię :), a ten do włosów naprawdę ciekawy!
OdpowiedzUsuńMiałam już kilka różnych kosmetyków z Biolove i właśnie często zastanawiałam się nad tymi olejkami, ale nie spotkałam się wcześniej z recenzjami i nigdy się nie zdecydowałam:))
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że z produktami pierwszy raz się spotykam, jednakże mnie sobą zaciekawiły :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnie znam:)
OdpowiedzUsuńU mnie zazwyczaj królował z Resibo :)
OdpowiedzUsuńCzytałam sporo dobrego na ich temat
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie ;) Uwielbiam olejki do pielęgnacji ciała, twarzy jak i włosów :)
OdpowiedzUsuńI jeszcze mają śliczne opakowania. Naprawdę czego chcieć więcej:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Zaciekawiłaś mnie tymi produktami. Sama jestem na etapie niedowierzania, że olejek może się sprawdzić w demakijażu cery mieszanej/ tłustej, ale coraz bardziej mnie przekonujecie :)
OdpowiedzUsuńOj przydalby mi sie wlasnie ten olejek do wlosow ;)
OdpowiedzUsuńTen do włosów byśmy wypróbowały bo twarzy olejki nam nie służą :/
OdpowiedzUsuńNie lubię olejków do demakijażu :(
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. Kiedyś miałam olejek do mycia z Bielendy, fajnie się sprawdził i muszę chyba ponownie wprowadzić olejki do swojej pielęgnacji :) do włosów uwielbiam olejki! Teraz nakładam z Marion orientalny i jest genialny !
OdpowiedzUsuńStosuję olejki do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńTeż męczy mnie opakowanie tego olejku do demakijażu :P
OdpowiedzUsuńMam ten olejek do demakijażu ale w wersji do skóry suchej. Bardzo fajnie sobie radzi, bez problemu zmywam nim także makijaż oczu. Natomiast zawsze po jego użyciu zmywam twarz delikatnym żelem, albo pianką żeby jednak doczyścić wszystkie zanieczyszczenia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki do wszystkiego - i te do demakijażu i do ciała i do włosów i do twarzy. Nie ma wyjątków;).
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki, ale x tej marki nigdy nic nie miałam 😊
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że peelingi z tej firmy są super - dlatego także na pewno spróbuję tych kosmetyków przy następnej okazji !
OdpowiedzUsuń