10:50:00

Olejek do demakijażu i olejek do włosów, czyli o dwóch produktach Biolove

Od paru lat olejki są jednymi z moich ulubionych produktów pielęgnacyjnych. A kiedyś tak się wzbraniałam przed wprowadzeniem ich do swojej kosmetyczki, w szczególności tych przeznaczonych do twarzy. No bo niby jak to, tłusty olejek do tłustej cery? Coś mi tu nie pasowało, ale spróbowałam raz i przepadałam! Teraz w mojej łazience znajdziecie całą gamę przeróżnych olejków, w tym dwa od Biolove, czyli marki własnej drogerii Kontigo. Jeden z nich stworzony został do pielęgnacji twarzy, drugi włosów. Jeśli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdziły, zapraszam Was do dalszej lektury :)
Recenzję zaczniemy od olejku do demakijażu do cery normalnej i mieszanej. Plastikowa, prosta buteleczka ma pojemność 150 ml i w standardowej cenie kosztuje 34,99 zł, ale z tego co pamiętam mnie udało się nabyć olejek podczas jednej z licznych promocji w drogerii Kontigo. Występuje jeszcze w wersji do cery suchej. Buteleczka zakończona jest nakrętką, która uchyla się z jednej strony, by z drugiej pokazał się dzióbek, przez który olejek bez problemu można wylać na dłoń. Opakowanie jest ładne, poręczne, ale niezbyt wygodne w użytkowaniu, bo już po pierwszych użyciach olejek rozlewa się wokół dozownika. Dlatego uważam, że lepszym rozwiązaniem była by jednak pompka. Olejek ma słodki, subtelny zapach, w którym lekko czuć olejową nutę, ale nie jest ona uciążliwa. Jest zabarwiony na pomarańczowo i niezbyt tłusty. Z tego co zaobserwowałam, jest bardzo wydajny i myślę, że wystarczy mi jeszcze na długie tygodnie użytkowania.  To kosmetyk do demakijażu, który nie zawiera parabenów, barwników, konserwantów i sls. W jego składzie są same olejki: ze słodkich migdałów, z nasion winogron, rycynowy, jojoba, arganowy, z owoców rokitnika, sacha inchi, marula oraz witamina E .
Do zmywania olejku powinno używać się bambusowej ściereczki, której ja jednak nie posiadam, mimo to daję sobie jakoś radę ;) Niewielką jego ilość wylewam na wgłębienie dłoni, rozcieram, a następnie masuję zwilżoną wcześniej skórę twarzy. Raz spróbowałam zmyć nim makijaż oczu, co nie skończyło się zbyt dobrze, bo oczy zaczęły mnie szczypać i łzawić, musiałam szybko go zmyć. W demakijażu skóry twarzy nie wywołał żadnego dyskomfortu, nic mnie po nim nie wysypało. W kontakcie z wodą nie pieni się, a tłusta warstewka, którą zmywam pozostałości makijażu i zanieczyszczenia nagromadzone w ciągu dnia, daje się łatwo zmyć, ale też nie do końca. Pozostaje delikatny film na skórze, który po paru minutach wchłania się, sprawiając, że skóra jest miękka, elastyczna i nawilżona. Jest to efekt uboczny działania tego olejku. Jego głównym zadaniem jest demakijaż i w tej kwestii radzi sobie naprawdę dobrze- skóra jest oczyszczona, odświeżona, gotowa na dalsze etapy pielęgnacji. 
Pora na olejek do włosów "7 olejów", którymi są: olej macadamia, ze słodkich migdałów, sojowy, kokosowy, arganowy, jojoba, a także sacha inchi. Oprócz nich w składzie tego produktu występuje jeszcze witamina E, kompozycja zapachowa i trójgliceryd kapryloow- kaprynowy, czyli emolient tłusty, który zmiękcza i wygładza skórę oraz włosy. Nie wiem czemu ten kosmetyk został nazwany maską. Chyba tylko dlatego, że tak jak maskę, producent zaleca go zmyć po 30 minutach ;) Olejek wlany został do ciężkiej, szklanej buteleczki o pojemności 100 ml. Zakończona została pompką, która sprawnie dozuje niewielką ilość produktu, więc nie ma możliwości zaaplikowania przesadnej ilości olejku na włosy. Kosztuje 32,99 zł i jest mega wydajny- używam jednej, góra dwóch pompek, aplikując olejek na same końce włosów lub od połowy ich długości. W buteleczce wygląda jak jabłkowy napój ;) Ma lżejszą konsystencję niż olejek do demakijażu i ładniejszy zapach, trochę taki cukierkowy. 
Olejek stosuję zarówno na mokre, jak i na suche włosy. Producent zaleca zmycie go po 30 minutach, ale ja nie zawsze się tego trzymam ;) Używam go w naprawdę małej ilości, więc nigdy nie obciążył moich włosów. Za to bardzo ładnie je nabłyszcza, wygładza i sprawia, że są niesamowicie miękkie w dotyku. Włosy nie plączą się, są zdyscyplinowane i podatniejsze na układanie. Dodatkowo są odżywione, zregenerowane, elastyczne i sprężyste. Im dłużej używam olejku, tym włosy wyglądają coraz ładniej i zdrowiej. Widać, że są w świetnej kondycji.
Jak już mogłyście się domyślić, z obu olejków jestem zadowolona, chociaż nad opakowaniem tego do demakijażu producent mógłby jeszcze popracować. Oba są wydajne, mają ładne zapachy, przystępne ceny i naprawdę działają. Czy można chcieć czegoś więcej? ;)

37 komentarzy:

  1. Zainteresował mnie ten olejek do włosów. Moje włosy uwielbiają wszystkie olejki, które je delikatnie dociążają. A ta buteleczka dodatkowo wygląda tak fajnie! C:

    http://lisie-wycieraczki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaunteresowałaś mnie tymi produktami, szkoda ze olejek do demakijazu nie ma pompki nie lubie jak wszystko jest w olejku :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Zerkałam na nie, ale jakoś zdecydować się nie mogłam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam tłustą cerę ale czytałam, że olejki do mycia, najlepsze! Pozdrawiam!^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też kiedyś się wzbraniałam przed olejkami, a teraz jestem zakochana chociażby w olejkach do demakijażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Taki olejek do włosów jest super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię olejki, ale tych nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kosmetyki tej marki bardzo lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Do demakijażu olejek chętnie bym wypróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawe są te olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam olejki do włosów wszelakie, a te do twarzy stosuje tylko w zimne miesiące.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ciekawa olejku bo go wygrałam ale jest jeszcze w zapasie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy produkt nigdy nie używałam olejku do demakijażu ;) ja bardzo lubie płyny z garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniecznie muszę kupić ten olejek, może pomoże mi lepiej zatroszczyć się o włosy :)
    Bardzo przydatna opinia :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Po olejek do demakijażu z chęcią bym sięgnęła :). Ten do włosów też mi się podoba, ale ostatnio jakoś mam lenia i rzadko kiedy chce mi się olejować włosy :P

    OdpowiedzUsuń
  16. Moje włosy nie przepadają za olejkami.

    OdpowiedzUsuń
  17. jakoś olejek do demakijażu do mnie też nie przemawia, ale może spróbuję kiedyś, żeby mieć pewność czy lubię czy nie lubię :), a ten do włosów naprawdę ciekawy!

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam już kilka różnych kosmetyków z Biolove i właśnie często zastanawiałam się nad tymi olejkami, ale nie spotkałam się wcześniej z recenzjami i nigdy się nie zdecydowałam:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Przyznam szczerze, że z produktami pierwszy raz się spotykam, jednakże mnie sobą zaciekawiły :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie zazwyczaj królował z Resibo :)

    OdpowiedzUsuń
  21. coś dla mnie ;) Uwielbiam olejki do pielęgnacji ciała, twarzy jak i włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  22. I jeszcze mają śliczne opakowania. Naprawdę czego chcieć więcej:)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zaciekawiłaś mnie tymi produktami. Sama jestem na etapie niedowierzania, że olejek może się sprawdzić w demakijażu cery mieszanej/ tłustej, ale coraz bardziej mnie przekonujecie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj przydalby mi sie wlasnie ten olejek do wlosow ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten do włosów byśmy wypróbowały bo twarzy olejki nam nie służą :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie lubię olejków do demakijażu :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Ciekawe produkty. Kiedyś miałam olejek do mycia z Bielendy, fajnie się sprawdził i muszę chyba ponownie wprowadzić olejki do swojej pielęgnacji :) do włosów uwielbiam olejki! Teraz nakładam z Marion orientalny i jest genialny !

    OdpowiedzUsuń
  28. Stosuję olejki do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Też męczy mnie opakowanie tego olejku do demakijażu :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Mam ten olejek do demakijażu ale w wersji do skóry suchej. Bardzo fajnie sobie radzi, bez problemu zmywam nim także makijaż oczu. Natomiast zawsze po jego użyciu zmywam twarz delikatnym żelem, albo pianką żeby jednak doczyścić wszystkie zanieczyszczenia.

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam olejki do wszystkiego - i te do demakijażu i do ciała i do włosów i do twarzy. Nie ma wyjątków;).

    OdpowiedzUsuń
  32. Uwielbiam olejki, ale x tej marki nigdy nic nie miałam 😊

    OdpowiedzUsuń
  33. Słyszałam, że peelingi z tej firmy są super - dlatego także na pewno spróbuję tych kosmetyków przy następnej okazji !

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 MintElegance , Blogger