Matujący podkład z kwasem hialuronowym, który nawilża i matuje oraz nadaje świeży i promienny wygląd.
30 ml/ około 10,00 zł
Moim zdaniem:
W ostatnim czasie dane mi było poznać kilka kosmetyków do makijażu polskiej marki Smart Girls Get More. W ramach przypomnienia, w ciągu kilku miesięcy na blogu napisałam już o błyszczyku do ust, szmince, kredce do brwi, a także o tuszu do rzęs. Tym razem chcę Wam przedstawić podkład matująco- nawilżający.
Fludi został umieszczony w niewielkiej tubce zakończonej wąskim aplikatorem. Opakowanie zostało wykonane z w miarę elastycznego, giętkiego tworzywa, dzięki czemu podkład można wycisnąć do ostatniej kropelki. Prosta nakrętka po pierwsze szczelnie chroni kosmetyk przed wylaniem, a po drugie umożliwia stabilne postawienie tubki na toaletce. Jedynym mankamentem opakowania jest brak przezroczystych ścianek, przez które można by było kontrolować poziom zużycia kosmetyku.
Podkład dostępny jest w pięciu odcieniach. Ja posiadam drugi z kolei, czyli 02 Light Beige. Jest to ładny odcień beżu, lekko wpadający w żółte tony. Jest to jasny, ciepły odcień, idealny wtapiający się w moją skórę i nie odcinający się od reszty ciała. Produkt Smart Girls Get More nie utlenia się, a ponadto jest bezzapachowy i ma genialną, kremową, a zarazem lekką i aksamitną konsystencję, którą bardzo dobrze rozprowadza się po skórze.
Podkład zawsze nakładam pędzlem Hakuro H50- tak zaaplikowany daje najlepszy efekt. Przede wszystkim, ładnie dopasowuje się do koloru skóry, tym samym nie tworzy efektu maski, a makijaż wygląda świeżo i naturalnie. Podkład matuje na około 2-3 godziny, później moja skóra potrzebuje przypudrowania. Za to efekt nawilżenia jest odczuwalny przez cały czas. Po demakijażu skóra nie jest spięta ani sucha, podkład nie pozostawia po sobie niemiłego wspomnienia. Dobrze rozprowadzony, w nie za dużej ilości ( bo dobrze wiemy, że im mniej, tym lepiej ) nie wchodzi w zmarszczki, nie waży się, nie smuży ani też nie podkreśla suchych skórek. Zaaplikowany pędzlem, świetnie ukryje zaczerwienienia i inne niedoskonałości cery. Do tego wszystkiego jest jeszcze lekki, pozwala skórze oddychać, a co ważniejsze: nie jest komedogenny, co oznacza, że nie zapycha porów skóry. Tym samym świetnie sprawdza się w codziennym makijażu.
Nie spodziewałam się, że podkład, którego cena nie przekracza 10,00 zł okaże się tak dobrym kosmetykiem. Jestem nim szczerze zdumiona, bo niczym nie odstaje od droższych, drogeryjnych fluidów. Spotkać go możecie w Drogeriach Natura. Zachęcam, aby wrzucić go do koszyczka i wypróbować na własnej skórze. Coś czuję, że będziecie zadowolone :)
nie lubię tej marki ale zaciekawiłaś mnie tym podkładem.. xD kolorek ma ładny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś, kolor jest podobny do Revlona CS buff którego używam od lat;)
OdpowiedzUsuńteż go używam, w tym samym odcieniu:D
Usuńfajnie, że mimo niskiej ceny sprawdza się zaskakująco dobrze
OdpowiedzUsuńKolor, nie powiem, ma zadziwiająco dobry! Muszę zwrócić na niego uwagę, bo nie spodziewałabym się, że za 10 zł można dostać taki podkład :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, mnie jakos nie kusi ta marka...
OdpowiedzUsuńWOW! Kolor faktycznie jest bardzo jasny,muszę na niego zerknąć
OdpowiedzUsuńNie miałam ale raczej się nie skuszę u mnie nie sprawdzają się takie podkłady ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie czasami aż tak niska cena może zniechęcić do zakupu - jaki dobry podkład jest w tej cenie. A tu zaskoczenie ... fajnie,że Ci się sprawdził <3 i dobrze wiedzieć,że istnieją dobre, drogeryjne tanie podkłady :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście również używam podkładi za 10 zł z Bell i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńW takim razie super kosmetyk za świetną cenę :)
OdpowiedzUsuńJestem zdziwiona, że to polska marka. Wciąż myslałam inaczej:) Ładny, jasny kolor - to się rzadko zdarza w podkładach w tej cenie. Chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńściślej pisząc, polsko-chorwacka :)
UsuńFaktycznie dobry podkład za taką cenę brzmi mało prawdopodobnie.
OdpowiedzUsuńZapowiada się super zwłaszcza jak na tę cenę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
Nie słyszałam nigdy o tej marce.:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt jasny odcień ale jestem ciekawa bardzo!
OdpowiedzUsuńZupełnie o nim nie słyszałam, ale wielki plus za kwas hialuronowy :)
OdpowiedzUsuńNo proszę. Tanie i dobre!
OdpowiedzUsuńJak pokończą mi się podkłady, które mam, chętnie kupię i wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńObserwuję <3
Uwielbiam kosmetyki, które pomimo niskiej ceny zwalają z nóg! :)
OdpowiedzUsuńI takich perełek wśród kosmetyków trzeba szukać, z pewnością przetestuję. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt za niska cene :)
OdpowiedzUsuń2 godziny matu to słabo...
OdpowiedzUsuńsłabo, ale znowu nie oczekujmy za wiele od podkładu za mniej niż 10zl;)
Usuńja jednak wolę kosmetyki z wysokiej półki... w końcu to nasza twarz - wizytówka i dobre samopoczucie :)
OdpowiedzUsuńZ początku myślałam, że to AA, bo opakowanie podobne :)
OdpowiedzUsuńMuszę kiedyś wypróbować, bo cena atrakcyjna, a może akurat na lato czy wiosnę będzie dobry :)
masz rację, opakowania mają podobne! że też wcześniej nie zwróciłam na to uwagi:P
OdpowiedzUsuńTak mi się właśnie przypomniało, że ostatnio w Rossmannie też mnie to zmyliło, bo stał ich stojak, a myślałam, że to AA się wystawia :D
UsuńWydaje się bardzo jasny, ciekawe jak wygląda na twarzy :)
OdpowiedzUsuńMam ten podkład, czeka na przetestowanie :)
OdpowiedzUsuńTanie nie zawsze znaczy złe, fajnie, że się sprawdził:) Zostawiam obserwację :)
OdpowiedzUsuńMój blog: http://womaninthemirroruk.blogspot.co.uk/ - Zapraszam. Odpowiadam na wszystkie obserwacje :)
Podoba mi się kolorek :)
OdpowiedzUsuńMi się nie sprawdził, rolował się i ogólnie nie przyjął się ;)
OdpowiedzUsuńhttps://sk-artist.blogspot.com
Nie stsostowalam kosmetyków z tej firmy, ale fajnie zaprezentowalas wszystko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
jestem ciekawa tego podkladu :)
OdpowiedzUsuńTą markę i jej kosmetyki znam jedynie z blogów.
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo jaśniutki :)
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam drogerie Natura. Można tam zakupić tanie perełki.
OdpowiedzUsuńNie lubie tej marki, mialam lakier i ciem ktore kompletnie sie nie sprawdzily, wiec juz raczej nic wiecej nie kupie :P
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim słyszę, chyba czas sprawdzić na sobie ;P
OdpowiedzUsuńBardzo miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą marką i w sumie ich szafę zawsze mijałam z daleka :) Ale teraz to mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie bardzie polubiłam kosmetyki SGGM :D Szczególnie puder, który mam. Żałuję, że nie znam tego podkładu :D
OdpowiedzUsuńNie przepadam za tą marką niestety :<
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie miałam tego produktu .
OdpowiedzUsuńZaczynam obserwować i zapraszam również do siebie :)
Ładny odcień, jasny, ale z odcieniami żółtymi, a nie różowymi, jak większość takich jasnych podkładów. Niestety za marką nie przepadam, miałam kilka ich produktów i wszystkie okazały się niewypałami.
OdpowiedzUsuń