1. Mleczna maska do włosów Repair Mask, High Hair- uff, już myślałam, że nie uda mi się wykończyć tej maski... Kupiłam ją w ostatnie wakacje za niecałe 20zł i gdyby nie to, że lubię testować coraz to nowsze kosmetyki to chętnie kupiłabym ponownie :) Ślicznie pachnie, jest bardzo wydajna i sprawia, że włosy są błyszczące, miękkie i nie puszą się.
2. Aktywne serum modelujące brzuch i pośladki Slim Extreme 3 D, Eveline- pewnie gdybym stosowała je regularnie, to zauważyłabym jakieś efekty, a tak jedynym efektem jaki widzę jest wygładzenie i delikatne nawilżenie skóry.
3. Żel do golenia Sensual, Joanna- mój ulubiony, odpowiedni zapas już zrobiony :)
4. Pelling do ciała Mango, BeBeauty Spa- lubię ten peeling, chociaż uważam, że drobinki mogłyby być nieco mocniejsze.
5. Glinkowa maseczka oczyszczająca Claryfing Mask, Efektima- recenzja już niedługo
7. Maseczka błyskawiczna Peel Off Renew, Efektima- recenzja wkrótce
8. Kremowy żel pod prysznic Wanilia i Imbir, Radox- ślicznie pachnie, dobrze się pieni i oczyszcza skórę nie wysuszając jej- czego chcieć więcej? :)
9. Płyn micelarny Pielęgnacja Młodości, AA- recenzja już wkrótce
10. Żel pod prysznic o zapachu goji Powerfruit Refresh, Nivea- całkiem przyjemny żel pod prysznic, ale wielkiego wow nie robi. I zapach jest taki sobie, a ja lubię jak żel pod prysznic ładnie pachnie.
11. Kremowy olejek myjący do twarzy i ciała, Ziaja Ulga- mimo że nie mam wrażliwej cery kupiłam ten olejek zachęcona opinią jeden z blogerek, która boryka się z takimi samymi problemami skórnymi jak ja. Olejek przyjemnie wygładza skórę, uspokaja ją i koi, nie powoduje żadnych nowych wyprysków, a wręcz mam wrażenie, że skutecznie działa na te, które już są.
14.Podkład Colour Adapt, Max Factor- recenzja tutaj; wykończyłam ten podkład wieki temu, ale znajduje się dopiero w majowym denku, bo jakimś cudem zakamuflował się pomiędzy innymi podkładami
16. Wypełniająca odżywka w sprayu Total Repair 5, L'Oreal Elseve- ogólnie bardzo fajna, ale śmierdzi zdechłymi rybami :/
17. Balsam do rąk i paznokci Aloe Vera, Isana- przyjemny i niedrogi krem do rąk, pewnie kiedyś jeszcze kupię nie jeden.
19. Mleczko pielęgnujące, Johnson's- zużyłam do peelingu ciała. Mleczko jest bardzo delikatne, ale dobrze nawilża i pielęgnuje skórę.
20. Łagodny płyn do mycia ciała i włosów, Johnson's- dobrze się pieni,
21. Krem pielęgnujący, Johnson's- zużyty jako krem do dłoni :)
22. Ochronny krem przeciw odparzeniom, Johnson's- tak jak krem pielęgnacyjny został zużyty jako krem do dłoni :)
24. Korektor w płynie, Mary Kay- podkradłam mamie, sama nie kupiłabym sobie korektora, który kosztuje chyba 40zł... Dobrze kryje i nie zapycha, nic więcej od korektora nie oczekuję.
Spore denko :) Mi tusz do rzęs Volume Booster w ogóle nie przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńspore denko :) chyba skuszę się na ten produkt Eveline :D
OdpowiedzUsuńduuuuże denko, u mnie niestety o wiele wiele gorzej...
OdpowiedzUsuńSpore denko :D
OdpowiedzUsuńMuszę się chyba zaopatrzyć w balsam po depilacji o Venus ;]
Lubię ten olejek z Ziaja Ulga, używałam go do mycia twarzy i bardzo dobrze się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńDużo tego nazbierałaś :) Widzę sporo lubianych i przeze mnie produktów :)
OdpowiedzUsuńale ogromne denko, nieźle wykorzystałaś w tym miesiącu! gratulacje!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na denko :)
u Ciebie jak zawsze dużżeee denko ;)
OdpowiedzUsuńwow :)
OdpowiedzUsuńwow. dużo tego ;) żałuje że nie zakupiłam tego peelingu z biedronki ;/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel do golenia:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że piszesz o odżywce z Loreala... dziś trzymałam ją w rękach - dobrze, że się nie skusiłam
OdpowiedzUsuńDobrze Ci poszło w tym miesiącu! U mnie kosmetyków 3x szybciej przybywa niż ubywa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płyny AA :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Peeling do ciała mango musiał ładnie pachnieć :) Dwie z tych maseczek Efektimy polubiłam, jedna czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńznam kilka kosmetyków z Twojego denka, peeling biedronkowy nawet lubię, choć wolę chyba inny rodzaj drobinek :)
Szkoda ze nie zdążyłam kupic tego spa mango ; /
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
Spore fajne denko :D
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńFajne denko:) Muszę wypróbować żel pod prysznic Nivea:)
OdpowiedzUsuńpeeling mango - uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńmuszę kiedyś dorwać peelingi z BeBeauty, a jak są promocje to mam tego pełno:P
OdpowiedzUsuńświetne denko :) muszę się rozejrzeć za tym olejkiem myjącym Ziaji
OdpowiedzUsuńogromne denko, gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńgel spray używałam w salonie w pracy kiedyś..bardzo fajny, ja nie używam na swoje włosy żadnych żeli itp.
OdpowiedzUsuńspore zużycia :)
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńmaseczki Efektima i płyn micelarny AA Pielęgnacja Młodości bardzo lubię :)
Ale dużo kosmetyków udało Ci się wykończyć! Nie to co u mnie!
OdpowiedzUsuńSpore denko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te wszystkie antycellulitowe specyfiki od Eveline.
OdpowiedzUsuńdziękuję ci bardzo :) jak tam u ciebie ?
OdpowiedzUsuńduuużo...
OdpowiedzUsuńspore denko :-)
OdpowiedzUsuńmasło do ciała Marizy mnie zainteresowało, ale pewnie wybrałabym inny wariant zapachowy :-)
Mam peeling z BeBeauty z borówką i jest naprawdę mocnym zdzierakiem. Przy czym ma intensywny zapach, który kojarzy mi się z gumą do żucia.
OdpowiedzUsuń