2. Żel pod prysznic Melon i Gruszka Isana- bardzo lubię te żele, zawsze je kupuję, a w łazience mam jeszcze dwa czekające na zużycie.
3. Hydrolat z Lawendy, Bułgarski, Zrób Sobie Krem- ni ziębi, ni parzy. Nie zauważyłam różnicy między hydrolatem a normalnym drogeryjnym tonikiem.
4. Maseczka bionawilżająca, relaksująco- nawilżająca, nagietkowa, Jadwiga- prawdę powiedziawszy to wyrzutek. Tylko raz nałożyłam ją na twarz, później zapomniałam. Przypomniałam sobie o niej robiąc porządki w łazience, ale cała mi zeschła.
5. Krem nawilżający z efektem matującym Rival de Loop Pure Skin- bardzo fajny i nie drogi krem. Pewnie jeszcze kiedyś kupię.
6. Naturalny peeling z olejkami: Jaśmin, Szafran i Zielona Herbata,Orientana- recenzja tutaj
7. Chłodzący krem-żel 3w1 BioHyaluron 4D Eveline- recenzja tutaj
8. Wulkaniczny peeling + zmiękczająca maska - serum do stóp, Perfecta Spa- recenzja tutaj
9. Kwas hialuronowy 1%, Zrób Sobie Krem- dobry nawilżacz, który stosowałam do maseczek z glinek i naturalnych peelingów. Kupię jeszcze nie raz.
10. Podkład Affinitone Mineral, Maybelline NY- nawet nieźle kryje, ale dość szybko się ściera.
11. Błyszczyk XXXL Nudes Lipgloss Essence- jeden z moich ulubionych błyszczyków.
12. Mascara pogrubiająca Extra Lash My Secret- wyrzutek, długo nie używałam i wysechł.
14. Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu, Bourjois- recenzja tutaj
15. Bezacetonowy zmywacz do lakieru, ABC Nails- baaardzo wydajny, wystarczył mi chyba na rok, ale dość kiepsko zmywał, strasznie rozmazywał lakier i brudził palce.
16. Sól do kąpieli Dairy Fun- pięknie pachnie!
17. Odżywka do zniszczonych i suchych włosów, Gliss Kur- większość odżywek stosuję tylko na końcówki włosów, by ujarzmić ich puszenie się. Ta sprawdza się bardzo dobrze, jak większość kosmetyków Gliss Kur na moich włosach.
18. Serum intensywnie wyszczuplające + ujędrniające fitness Slim Extreme 4D od Eveline- recenzja tutaj
19. Kakaowe masło do ciała, Ziaja- uwielbiam je za zapach, konsystencje i cudowne uczucia nawilżenia.
20. Mandarynkowa kąpiel do skórek i paznokci z proteinami jedwabiu, BingoSpa- recenzja tutaj
21. Cukrowy peeling do ciała antycellulitowy waniliowo - pomarańczowy, Perfecta Spa- recenzja tutaj
Spore denko :) Widzę, że płyn micelarny z Bourjois jest teraz bardzo modny ^^ Może sama się kiedyś na niego skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMam serum z Eveline 3D, mrozi że szok :D A odżywka z gliss kur dla moich włosów to świetny produkt, fajnie wygładza i są bardziej miękkie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam żele Isany i peelingi cukrowe;) zabierałaś tego;)
OdpowiedzUsuńDużo tego, jak zwykle jestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńmam taki peeling z dairy fun :)
OdpowiedzUsuńa tak poza tym to z tych produktów żadnego nie znam osobiście;)
Sporo zużyć :)
OdpowiedzUsuńGratuluję sporej ilości zużyć :)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety w tym miesiącu nie jest tak obficie ze zużyciami jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię te mydła pod prysznic z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńspore denko Ci się zebrało :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię mydła pod prysznic Ziaja Blubel oraz kakaowe masło do ciała :)
sporo, gratki
OdpowiedzUsuńżele Isany bardzo lubię, podkłąd z MNy to prawda szybko schodzi
ale ładne ma opakowanie ta sól, tylko je zostaw!
Miałam puder do kąpieli z Dairy Fun i kąpletnie się u mnie nie sprawdził. A jeśli chodzi o Isanę to nie przepadam za ich żelami ponieważ wysuszają mi skórę. Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.shellmua.blogspot.com
OdpowiedzUsuńale tego dużo! mam 8 jeszcze nie używana:)
OdpowiedzUsuńsporu udało ci się zużyć :)
OdpowiedzUsuńsporo tych zużyć :))
OdpowiedzUsuńDużo zużyć! A żele z Isany i z Ziaji są super :)
OdpowiedzUsuńsporo tego szalejesz ciekawa jestem tego żelu z isany u wszystkich ostatnio go widze
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ten peeling z Orientany :)
OdpowiedzUsuńOj, ile tego jest. Ziaja Blubel to cudeńko :)
OdpowiedzUsuńAle dużo tego!
OdpowiedzUsuńWodę Micelarną z Bourjous miałam i byłam zadowolona :)
Ooo jakie duże denko! Ciekawi mnie mydło od ziaji, uwielbiam ładnie pachnące umilacze kąpieli :)
OdpowiedzUsuńHmm a takie nadzieje wiązałam z hydrolatami... może jednak zostanę przy zwykłym toniku;)
OdpowiedzUsuńta Sól do kąpieli Dairy Fun mnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńkakaowe masło<3
OdpowiedzUsuńOstatnio chciałam kupić któryś żel z Isany, miałam w ręce nawet ten co Ty miałaś, ale zdecydowałam się na jakiś witaminowy, także przyjemny zapach :).
OdpowiedzUsuńWow, gratuluję tylu zużyć! :)
OdpowiedzUsuńZ Zjaji kosmetyków nie lubię , za to z Bingo chętnie bym coś wypróbowała , planuje wypróbować też żel myjący Isana
OdpowiedzUsuńWow :o jaki duży :D gratuluję zużyć !! :)
OdpowiedzUsuńZastanowił mnie ten pojemniczek z krówką :) ! Bardzo ładny. Serum z eveline też używam ale pomarańczowego :)
OdpowiedzUsuńNie ma co się smucić bo wszyscy, nawet najlepsi potrzebują czasem odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, też dość długo czekałam na swoją, aż w końcu dostałam :D
OdpowiedzUsuńTen szampon bym chętnie przyjęła. :)
OdpowiedzUsuńTyle produktów a ja żadnego nie miałam:P
OdpowiedzUsuńPrzeczytalam 'ziaja BUBEL' lol :)
OdpowiedzUsuńDuzo to Twoje denko- ja mialam takie zuzycie w sierpniu albo we wrzesniu. Grudzien byl OK, styczen bardzo ubogi :( a Twoje jest WOW :)
Zerknelam na recenzje szamponu- szkoda, ze dostepny tylko w sieci- chetnie bym go wyprobowala. I juz wiem, co kupie do demakijazu jak skoncze dwufazowy Garniera (ciezko sie przyzwyczaic do dwufazowek po micelach :/)- Bourjois- potwierdzilas swoja recenzja (again, nie widzialam wczesniej, wiec zerknelam), ze warto :)
fajne zuzycie!, podoba mi się określenie "wyrzutek" ;)
OdpowiedzUsuńMój ukochany micel się nawet znalazł :D
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się ostatnio nad jakąś bazą pod makijaż. Używasz? Mogłabyś mi coś polecić?
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za odpowiedź :)) Myślę, że spróbuję z tym Daxem, w ogóle ciężko znaleźć kogoś kto używa bazy, dlatego bardzo się cieszę, że wreszcie mi się to udało :) Sama w ogóle się na tym nie znam :)
UsuńJakie ogromne denko! ;o
OdpowiedzUsuńSpory wybór ;) A jak się sprawdzała sól do kąpieli?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam,
Asia
Kurcze, nic nie miałam ;/
OdpowiedzUsuńpodziwiam, że tyle tego zuzywacie:D ja moze w rok tyle zużyje :P
OdpowiedzUsuńA to ja myślałam, ze mam duże denko xD
OdpowiedzUsuńale duże denko, u mnie w tym miesiącu małe ;D
OdpowiedzUsuńHOHO :D jak zawsze napiszę- sporo tego kochana :D
OdpowiedzUsuńAle ładne denko! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZ tych produktów lubię masło do ciała Ziaja i płyn micelarny Bourjois:)
OdpowiedzUsuńnajlepszy ten z krową
OdpowiedzUsuńsuperrrrrrrr
OdpowiedzUsuń♥ pozdrawiam kochana:*
OLA
dużo tego!
OdpowiedzUsuńChyba kupię numer 5 :)
OdpowiedzUsuńwow oczko ;)
OdpowiedzUsuńmiałam podkład ale się nie polubiliśmy:)
OdpowiedzUsuńWidzę Ziaja i Eveline wiodą prym, tez lubię te firmy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi Dairy fun :)
OdpowiedzUsuńwww.confassion.pl - mój sklep internetowy z ubraniami dla blogerek i nie tylko :)
Oo widzę ładne denko:)
OdpowiedzUsuń