1. Balsam do ciała 24hour Moisture Johnson's Body Care- jest bardzo lejący, dlatego głównie służył mi do domowego peelingu z kawy. Łatwo się rozsmarowuje, szybko wchłania, dobrze nawilża i odżywia skórę, a jest tak wydajny, iż myślałam, że nigdy się nie skończy :P
2. Zmywacz do paznokci Petite Fleur- całkiem dobry, ale jednak daleko mu do mojego ulubieńca z Isany :)
4. Lakier do włosow Styling Effect Joanna- jeżeli spsikamy nim włosy z odpowiedniej odległości i umiarkowanie to dobrze utrwali fryzurę nie sklejając włosów.
6. Szarlotkowe masło do ciała Sweet Secret- recenzja tutaj
7. Antyperspirant Nivea Stress Protect- moim zdaniem spisał się całkiem nieźle, chociaż ostrzegam przed stoswaniem antyperspirantów Nivea bezpośrednio po depilacji pach, bo może podrażnić i spowodować szczypanie.
9. Korektor do twarzy Liquid Concealer Miss Sporty- nie kupię więcej, zupełnie nie wiem dlaczego kupując go od razu wrzuciłam do koszyczka dwa opakowania...
10. Kremowy płyn do higieny intymnej Ziaja Intima- stałe czytelniczki mojego bloga wiedzą, że te płyny do higieny intymnej Ziaja są moimi ulubionymi i zawsze znajdą je w mojej łazience :) Są tanie, bardzo wydajne, nie podrażniają, nie wysuszają, a zapewniają ochronę i komfort przez długie godziny.
11.
Płyn micelarny do demakijażu oczu i twarzy AA Wrażliwa Natura- ostatnio jestem wierna płynom micelarnym AA, nie zliczę już ile butelek zużyłam. Na promocji można je kupić już za 10zł, wystarczają na długie tygodnie, dobrze oczyszczają i usuwają makijaż nie podrażniając ani skóry ani oczu.
12. Żel pod prysznic Spa Bali Be Beauty- obwąchałam wszystkie wersje zapachowe tych żeli i stwierdzam, że ten jest najpiękniejszy! Poza tym żel nie wysusza, fajnie się pieni, dobrze oczyszcza i myje. Na pewno kupię jeszcze nie raz :) Tym bardziej, że w moim miasteczku lada dzień otwierają Biedronkę :D
14. Szampon z aloe vera i avocado do włosów słabych i bez energii Green Farm Line The Secret Soap Store- recenzja tutaj
15. Żel pod prysznic Original Source- polubiłam te żele, ale akurat ta wersja zapachowa jest średnia.
Sporeee te Twoje denko :D
OdpowiedzUsuńsporo tych zużyć :)
OdpowiedzUsuńUzywalam ten korektor, bez rewelacji byl ok :)
OdpowiedzUsuńdużo zużyć ;) zaciekawiłaś mnie tą maską Ziaja , chyba jej jeszcze nigdzie nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie spore :) Znam kilka produktów z Twoich zużyć :)
OdpowiedzUsuńo dzięki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://aniatestujeprodukty.blogspot.com/
duzo udało Ci się zużyć :)
OdpowiedzUsuńFajne denko :D ja jednak nie umiem żadnego denka stworzyć :D nie idzie mi to hahaha :D
OdpowiedzUsuńAle denko!
OdpowiedzUsuńTeż rozcinam opakowania :D
pozdrawiam :*
Trochę tego jest:) I znalazłam tu moją ulubiona Efektime do biustu:)
OdpowiedzUsuńDuże denko. Kusi mnie to szarlotkowe masełko do ciała :)
OdpowiedzUsuńDuże denko :) Miałam ten żel pod prysznic i byłam zadowolona, tak samo jak z żeli do higieny intymnej z Ziiaji.
OdpowiedzUsuńmam żel z original source truskawkowy ;D fajnie pachnie ;D
OdpowiedzUsuńŁadne denko :) Też mam ten korektor i również nie jestem zadowolona :/
OdpowiedzUsuńŚwietne denko! Serum z Efektimy mam ochotę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńTrochę tego jest rzeczywiście.
OdpowiedzUsuńkorektor do twarzy z miss sporty wyladowal u mnie odrazu do kosza. tak mnie zapchał ze cięzko sobie wyobrazic ;D
OdpowiedzUsuńno pokaźne denko :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńZiaja Intima to też moje ulubione płyny do higieny intymnej :)))
Calkiem spore denko- gratuluje ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się bali zapach jest najlepszy
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się z tym biedronkowym żelem pod prysznic.
OdpowiedzUsuńTrochę tego się nazbierało :))
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki ;dd
OdpowiedzUsuńTeż miałam ten balsam z J&J i zapach miał cudny. I rzeczywiście, dobić się do denka z nim to nie lada wyzwanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dużo kosmetyków wykończyłaś:) nie używałam niczego co przedstawia denko.
OdpowiedzUsuńŁadnie nazużywałaś w tym miesiącu :D Z Twojej listy miałam jedynie żel z Biedronki :)
OdpowiedzUsuńAż dziwne, że nigdy nie miałam biedronkowego żelu pod prysznic - muszę wypróbować! :-)
OdpowiedzUsuńtrochę Ci się tego uzbierało :)
OdpowiedzUsuńmiałam wielką ochotę na ten eyeliner Grashka ale jakoś mi minęło, sama nie wiem czemu ;)
kurde sporo tego ;dD:D:D!:D ale ziaja intima musze przyznac bije inne na glowe. razem z zelem pharmaCF to moi faworyci.
OdpowiedzUsuńduże denko :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie Maska intensywnie wygładzanie Ziaja :)
Kochana, zapraszam na maseczkowy wpis :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten zmywacz do paznokci. Taki przeciętniak :)
OdpowiedzUsuńSuper post!:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2013/09/going-to-hell.html
Nic z niego nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńz Twojego denka miałam tylko efektimę i tusze :) teraz muszę wziąć się za swoje - trzymiesięczne... nie wiem ile czasu będę musiała na to poświęcić :P
OdpowiedzUsuńNo ładna kolekcja :D i to wszystko skończyło Ci się w ciągu miesiąca? Nieźle :D
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńSporo tego! ;oo
OdpowiedzUsuńŁadne, duże denko :) Co do 7 i 9 punktu - antyperspirant u mnie się nie sprawdził ale nie podrażniał ;) a korektor był całkiem dobry u mnie :)
OdpowiedzUsuńDuże to Twoje denko.
OdpowiedzUsuńSpore denko! ;)
OdpowiedzUsuńSuper blog ;)
OdpowiedzUsuńWidać masz mnóstwo pomysłów ;)
A denko super;)
Kiedyś kupiłam ptk. 15 jednak nie pod pasował mi, nie pienił się i jakoś nie czułam się umyta ;p
Jak będziesz miała ochotę to zapraszam do mnie ;)